Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jan Płaskoń
|

Płaskoń: Odkrycie na miarę dziury

0
Podziel się:

Na północy kraju dokonano największego odkrycia od czasów, gdy nasi protoplaści przyjęli do wiadomości, że kijem nie da się jednak Wisły zawrócić.

Płaskoń: Odkrycie na miarę dziury

W murach Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego zrodziła się myśl bardziej znamienita niż epokowe ustalenia Kopernika i mogąca mieć dla współczesnej polskiej cywilizacji przynajmniej takie znaczenie, jakie dla świata miało odsłonięcie piramid w Gizie.

Przez dziesięciolecia głowiły się nad tym tęgie umysły. W PRL-u problem szedł w parze ze sławetnym brakiem sznurka do snopowiązałek i był tak samo nierozwiązywalny. Co roku najwyższe czynniki partyjne obiecywały, że za rok sytuacja już się nie powtórzy i - na obietnicach się kończyło. W III RP zwaliło się tyle spraw do załatwienia, że nikt dotąd nie miał czasu się tym zająć. Gdyby zebrać wszystkie publikacje, jakie powstały na ten temat, to magazyny Biblioteki Narodowej byłyby pewnie za małe, żeby je pomieścić.

Aż wreszcie dr inż. Paweł Mieczkowski ze Szczecina odkrył, natomiast Polska Agencja Prasowa upowszechniła rewolucyjną wiadomość w przestrzeni publicznej. Polski asfalt nie różni się niczym od stosowanego na Zachodzie, a notoryczne dziury w jezdniach powstają z powodu złego kalendarza. Nie chodzi w tym przypadku o kalendarz Majów, wyznaczający kres ludzkości na 2012 rok, lecz o harmonogram przetargów odnoszących się do remontów dróg.

Naukowiec dowiódł, że ogłasza się je na wiosnę, a rozstrzyga pod koniec lata, w związku z czym firmy muszą łatać dziury już przy pierwszych przymrozkach. Powoduje to niewłaściwą krzepliwość asfaltu i w konsekwencji masowe pojawianie się nowych dziur oraz furię kierowców łamiących na drogach resory.

Jeśli pan doktor ma rację, to powinien czym prędzej zaszyć się na odludziu albo załatwić sobie ochronę osobistą. Zmiana kalendarza może bowiem spowodować gwałtowny spadek obrotów przedsiębiorstw łatających w kółko te same dziury oraz warsztatów samochodowych. Taka już jednak dola odkrywców, że przeważnie płacą wysoką cenę, zanim ludzkość pochyli się nad ich geniuszem.

wiadomości
felieton
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)