Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jan Płaskoń
|

Płaskoń: Święta coraz bardziej się cofają

0
Podziel się:

Założyłem się kiedyś publicznie, że jak tak dalej pójdzie, to Boże Narodzenie będzie się wkrótce zaczynać po Wszystkich Świętych. No i prawie zakład wygrałem.

Płaskoń: Święta coraz bardziej się cofają

Chociaż do Wigilii jeszcze trzy pełne niedziele, choinkę można było zaświecić co najmniej tydzień temu.Wrzucić pod drzewko przepisową furę prezentów, popić barszczem karpia albo schabowego (Kościół akceptuję taką fanaberię wbrew wielowiekowej tradycji) i - mieć to wszystko z głowy.

Żyjemy w czasach totalnej manipulacji, więc nie tylko sieci marketów, ale też standardowe sklepy robią z nas skutecznie wariatów, przesuwając coraz bardziej moment, gdy trzeba hurmem startować po świąteczne zakupy. Tym razem już pod koniec listopada hektary półek zapełniły się asortymentem, na który klient nie zwróciłby na razie uwagi, gdyby go fachowo nie wtłoczono w zespół marketingowych skojarzeń.

Uśmiechnięte bałwany Made ich China, mrugające ze sztucznych świerków lampki oraz żywe Mikołaje płci powabnej (produkcja jeszcze krajowa) mają na celu tak zamieszać ludziom w głowach, żeby niezwłocznie kupowali towar, który zazwyczaj interesował ich dopiero w połowie grudnia. Przy powodzeniu metody mogą przecież kupić dubeltowo. Żywność w międzyczasie zdąży się zjeść, zaś artykuły niespożywcze mogą przestać się podobać albo ulegną zniszczeniu, zanim trafią w ozdobnym opakowaniu pod choinkę. Handlowcom idą w sukurs gospodarze miast, którzy już przed andrzejkami postawili na rynku choiny. Żeby się kojarzyło także tym, którzy myślą, że jeśli nie wejdą do marketu, to będą odporni na skojarzenia.

Żyjemy w czasach, gdy wszystko jest na sprzedaż i przywykliśmy do najbardziej bulwersujących chwytów marketingowych. Można się więc tylko dobrodusznie uśmiechnąć nad apelem Rady Etyki Mediów, wzywającym jedną ze stacji radiowych do zaprzestania emisji spotu portalu Allegro, w którym pod melodię kolędy _ Wśród nocnej ciszy _ podłożono reklamowe slogany. REM przekonuje, że zarówno katolicy, jak i ludzie religijnie obojętni, ale wychowani w polskiej tradycji, są oburzeni takim skojarzeniem. Idę znów o zakład, że apel nie odniesie skutku, bo właśnie o to chodzi, żeby jak największa rzesza słuchaczy była oburzona. Wtedy wzrastają bowiem na portalu obroty.

Z kolei instytucje kościelne na całym świecie wyrażają sprzeciw wobec plakatu, na którym utrwalono modelkę polskiego pochodzenia, nazywaną przez niektórych omyłkowo gwiazdą z racji zagrania epizodów w paru amerykańskich filmach. Joanna Krupa stanęła przed obiektywem nagusieńka, osłaniając się tylko skąpo krucyfiksem. Ramiona krzyża zasłaniają jej piersi, a dolny element łono, w dodatku za plecami kobiety widać wnętrze świątyni.

Modelka - jak głosi napis na plakacie - broni tak zdecydowaną postawą praw zwierząt, ale społeczność kościelna ma odmienne skojarzenia i uznaje plakat kolportowany w świątecznym miesiącu za jawną prowokację wobec religii.

W tym przypadku jednoznaczność skojarzeń staje się jednak dyskusyjna. Nagą Krupę otacza bowiem czereda psów, zaś mydlane oczy całego towarzystwa mogą doprowadzić do takiej interpretacji, że ho, ho, ho.

Choćby z tego powodu warto czasem w przedświątecznym szaleństwie zwrócić uwagę na to, jakie skojarzenia są nam krojone.

Czytaj w Money.pl
*Jak nie dać się zwieść świątecznym promocjom? * Promocyjna cena wyższa od standardowej, niewłaściwe oznaczenie towarów i specjalne układanie ich na pólkach sklepowych - to tylko niektóre sztuczki stosowane przez sprzedawców. Czytaj w Money.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)