Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Andrzej Zwoliński
|

Płażyński: Niewyrazistość jest dla Platformy cnotą

0
Podziel się:
Płażyński: Niewyrazistość jest dla Platformy cnotą

Money.pl: Pana zdaniemJanusz Palikotbyłby lepszym prezydentem czy premierem?

*Maciej Płażyński, poseł niezrzeszony (startował z listy PiS), współzałożyciel Platformy Obywatelskiej: *Pan Janusz Palikot musi jeszcze odbyć długi staż w polityce by móc myśleć o najważniejszych państwowych funkcjach. Sytuacja nie jest jeszcze na tyle rewolucyjna by ten awans był, aż tak szybki.

Poza tym Janusz Palikot musiałby się stać prawdziwym politykiem, z jakimś konkretnym programem, a nie tylko znaną osobą dzięki sprytnym zabiegom marketingowym. On jest znaną osobą, ale jeszcze nie w pełni wymiarowym politykiem.

Rzecznik rządu,Paweł Graśpowiedział, że Janusz Palikot zmierza ku przepaści i że coraz bardziej oddala się od Platformy Obywatelskiej. Myśli Pan, że toostatnie dni Palikota w PO?

[

Sikorski i Komorowski zetrą się w debacie ]( http://news.money.pl/artykul/sikorski;i;komorowski;zetra;sie;w;debacie,242,0,599282.html )
Szefowie Platformy sami sobie wyhodowali takiego Palikota. Wypuszczano go by atakował głównych przeciwników z PiS czy prezydenta. Często były to bardzo nieczyste zagrania. Niestety pewne sposoby działania wchodzą w krew. Samemu Palikotowi było to na rękę, bo na pewno zdawał sobie sprawę, że dzięki samej mrówczej pracy w komisji sejmowej nie zdobędzie rozgłosu.

Wybrał drogę na skróty i stał się _ Lepperem _ Platformy Obywatelskiej.Andrzej Lepperzyskał popularność nie dzięki spokojnej merytorycznej dyskusji na temat problemów rolników, ale poprzez polityczne chuligaństwo. Taką samą taktykę stosuje Janusz Palikot.

Może w tym tkwi metoda, można powiedzieć, że stał się na tyle znany, że jest nie do ruszenia.

Zyskał niewątpliwie swoja grupę fanów, wypracował pewien wizerunek. Jednak tutaj trzeba zadać pytanie czy ten obraz pozwoli mu na osiągnięcie czegoś więcej. Palikot stoi przed wyborem albo będzie dalej rozrabiał albo stanie się poważnym politykiem. To w końcu pięćdziesięcioletni mężczyzna, tak więc myślę, że te wygłupy to nie jest kwestia młodego wieku

Co do końca Palikota jako polityka Platformy to myślę, że przy jego popularności partia sobie na to nie pozwoli. Jest nie tylko watażką i błaznem, ale też jednym z bardziej znanych i rozpoznawalnych postaci PO. Włos mu z głowy nie spadnie.

Jaki program mógłby prezentować Janusz Palikot? Platforma Obywatelska realizuje jeszcze jakiś program?

PO ma od kilku lat ten sam program: Wyrzucić PiS z polityki. Tylko do tego ten program się [

Mężydło: Jestem sierotą po POPiS-ie, ale za nim nie płaczę ]( http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/mezydlo;jestem;sierota;po;popisie;ale;za;nim;nie;placze,57,0,598585.html )
sprowadza. Śledząc nawet prawybory w Platformie, praktycznie nie dowiadujemy się niczego na temat poglądów czy programów kandydatów na kandydata. Eksponuje się tylko kwestie, które w jakiś sposób grają na emocjach wyborców.

Co można powiedzieć o kandydatach? Tylko tyle, że różni ich to iż jeden z nich, Radek Sikorski, był ministrem w rządzie PiS, a drugi,Bronisław Komorowskibył od początku przeciwnikiem POPiS-u. Wszystko obraca się wokół ich nastawienia do partii braci Kaczyńskich. O ich programie i przekonaniach na najważniejsze kwestie nie dowiadujemy się niczego.

Może to jest problem PO jako całej formacji? Brak jednoznacznego stanowiska w najważniejszych kwestiach.

Platforma Obywatelska stała się tak szeroką partią, że przybrała taktykę braku wyrazistości. Przykładem jest choćby in vitro czy sprawy parytetu. By prezentować konkretne zdanie na ten temat trzeba się określić światopoglądowo. Platforma nie jest w stanie tego zrobić. Co gorsza blokuje jakiekolwiek rozstrzygnięcia w tych sprawach. Zamraża się niektóre projekty tylko po to by nie pokazywać, że ma się w tej kwestii jakieś stanowisko. Niewyrazistość jest dla Platformy cnotą i pomysłem na partię.

Dzięki temu jednak odnoszą sukcesy. Prezentując wyraziste poglądy pokazuje się przecież części elektoratu, że ma się inne zdanie na ważne sprawy.

Póki co ta metoda się sprawdza. To rozmycie, niewyrazistość powoduje, że jest się milszym dla wyborców. Szczególnie jeśli przeciwnik ma zdecydowane poglądy. Platforma mówi to co wyborca chce usłyszeć, na dodatek wcześniej sprawdza to skrupulatnie w sondażach.

Długo tak można rządzić?

[

Cymański: Koalicja z SLD niemożliwa, nie oszukamy wyborców ]( http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/cymanski;koalicja;z;sld;niemozliwa;nie;oszukamy;wyborcow,86,0,596822.html )
Można do czasu, aż nadejdzie czas podjęcia niewygodnych społecznie decyzji. Rząd Tuska jest w tej sytuacji, że mimo kryzysu nie musiał podejmować drastycznych decyzji, takich jak na przykład rząd Grecji czy Islandii.

Mam nadzieję, że my nie staniemy nad przepaścią, ale by tak się nie stało pewne reformy trzeba będzie przeprowadzić. Bez bolesnych cięć nie da się przeprowadzić konsolidacji finansów publicznych.

Wydaje mi się, że Platforma świadomie przyjęła strategię odkładania w tej kadencji niewygodnych decyzji tylko po to by wygrać kolejne wybory. Właśnie o straconą kadencję mam największe pretensje do kolegów z PO. Myślę jednak, że w następnej kadencji już nie da się realizować tej taktyki.

Z drugiej strony mamy PiS, który ma może zdecydowane poglądy, ale nie może wyłamać się poza 25-28 procent poparcia. Nie ma też zdolności utworzenia większościowej koalicji. To początek końca tej partii?

PiS dał się zapędzić w co prawda duży, ale jednak kąt, taki 25-procentowy zaścianek. Pasywne czekanie na kardynalne błędy przeciwnika to za mało by wygrać wybory. PiS musi przejść do programowej ofensywy by w następnej kadencji nie być nadal opozycją.

Wracając do kandydatów na kandydata w PO. Kto z tej dwójki powinien wystartować w wyborach?

Biorąc pod uwagę doświadczenie polityczne, życiowy bagaż, to jednak Bronisław Komorowski.

Zakładając, że będzie to Bronisław Komorowski z kim zmierzy się w drugiej turze wyborów prezydenckich?

Myślę, że jednak zLechem Kaczyńskim. Przy wszystkich jego wizerunkowych wadach to[

Poncyljusz: Jesteśmy skazani na Kaczyńskich ]( http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/poncyljusz;jestesmy;skazani;na;kaczynskich,7,0,595975.html )
jedyny realny kandydat PiS. W tym sensie realny, że może zapewnić tej partii, jeżeli nie zwycięstwo, to godziwy wynik. Z reguły tak jest, że kandydujący prezydent ma na starcie kilka procent przewagi nad przeciwnikami.

Jeżeli kandydat Prawa i Sprawiedliwości nie przejdzie do drugiej tury będzie oznaczało wielka klęskę dla tej partii. Takie przejście gwarantuje tylko Lech Kaczyński.

ZOBACZ TAKŻE:

wybory
wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)