Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PLL LOT negocjuje warunki zwolnień pracowników

0
Podziel się:

W spółce trwają prace nad trzema różnymi rozwiązaniami.

PLL LOT negocjuje warunki zwolnień pracowników
(eisenbahner/CC/Flickr)

Na miesiąc przed wygaśnięciem układu zbiorowego PLL LOT w spółce trwają prace nad trzema różnymi dokumentami. Od ich ostatecznej wersji zależeć będą dalsze zwolnienia oraz wynagrodzenia pracowników - poinformował rzecznik spółki Andrzej Kozłowski.

Do końca marca pracę w firmie ma stracić około 400 osób. Odchodzą zarówno nowi pracownicy, jak i ci z czterdziestoletnim stażem. Związkowcy informują, że do 15 lutego w ramach restrukturyzacji PLL LOT wręczono 216 wypowiedzeń. Spółka zatrudnia 3,5 tys. osób.

Pod koniec maja 2009 r. Skarb Państwa i Towarzystwo Finansowe Silesia przejęły pełną kontrolę nad PLL LOT; w rękach pracowników jest 6,93 proc. akcji spółki. Za 2008 r. przewoźnik zanotował stratę netto w wysokości 733 mln zł.
Trwają rozmowy o nowym układzie z pracodawcą. _ - Pracujemy nad trzema opcjami. Albo zostanie zawarty nowy zakładowy układ zbiorowy pracy (ZUZP), albo zostanie uzgodniony tzw. regulamin wynagrodzeń _ - powiedział Kozłowski.

Trzecią opcją są indywidualne warunki pracy z poszczególnymi pracownikami - dodaje. W ciągu miesiąca powinna zapaść ostateczna decyzja, który z tych dokumentów wejdzie w życie.

W październiku ub.r. zarząd PLL LOT oraz pięć związków zawodowych działających w spółce podpisały porozumienie, zmieniające zapisy układu zbiorowego i zawieszające część przywilejów pracowniczych, np. dodatki do zwolnień chorobowych, odprawy emerytalne czy nagrody jubileuszowe. Jak powiedział przewodniczący NSZZ _ Solidarność _ Stefan Malczewski, dzięki tym ograniczeniom spółce udało się zaoszczędzić ok. 11 mln zł.

_ - Teraz prowadzimy rozmowy nad trzema dokumentami. W sytuacji, kiedy nie uda się uzgodnić nowego ZUZP, wejdzie regulamin wynagradzania, pod warunkiem, że związki nie przedstawią wspólnego negatywnego stanowiska - wtedy sytuacja jeszcze bardziej się skomplikuje _ - powiedział Malczewski.

Dodał, że wszystkie dokumenty są _ trudne _ dla pracowników, gdyż proponują gorsze wynagrodzenie. Jednocześnie - argumentuje - zarząd _ zmienia formę zatrudnienia tzw. kadry menedżerskiej z umowy o pracę - na umowę cywilno-prawną. _ Skutkuje to tym, że poziom wynagrodzeń tej grupy zawodowej wzrasta o 100-150 proc.

17 marca odbędzie się także pierwsza rozprawa z powództwa związków zawodowych, które zwróciły się do sądu pracy z zapytaniem o obowiązywanie _ starego _ układu zbiorowego do czasu podpisania nowego. Nie mamy żadnej opinii prawnej, czy październikowe porozumienie jest ważne, czy nie. Jeśli sąd zdecyduje o wypłaceniu roszczeń pracowniczych, może to być dla firmy trudna sytuacja - mówi Malczewski.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)