Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Po apelu Achmetowa separatyści ogłaszają nacjonalizację

0
Podziel się:

Płacenie podatków Kijowowi oznacza finansowanie terroru w Donbasie - stwierdził lider separatystów Denys Puszylin.

Po apelu Achmetowa separatyści ogłaszają nacjonalizację
(PAP/EPA)

Rinat Achmetow, najbogatszy obywatel Ukrainy, wezwał pracowników swych licznych przedsiębiorstw do strajku ostrzegawczego przeciw działaniom separatystów w obwodach donieckim i ługańskim. W odpowiedzi donieccy separatyści ogłosili, że zaczynają nacjonalizację.

_ W związku z niechęcią regionalnych oligarchów do wpłacania podatków do budżetu Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) podjęto decyzję o rozpoczęciu procesu nacjonalizacji _ - ogłosił na Twitterze lider separatystów Denys Puszylin.

Komentując apel Achmetowa, który wezwał do sprzeciwu wobec samozwańczej DRL, Puszylin oświadczył, że biznesmen _ dokonał wyboru przeciwko narodowi Donbasu _. I dodał pod adresem biznesmena: _ płacenie podatków Kijowowi oznacza finansowanie terroru w Donbasie _.

Następnie służby prasowe DRL ogłosiły: _ Achmetow wypowiedział nam wojnę. Zbieramy wszystkich mężczyzn o godz. 14 (13 czasu polskiego) na mityng obronny przy donieckiej administracji obwodowej _. Gmach administracji jest opanowany przez separatystów.

Achmetow w nagraniu nadanym w nocy z poniedziałku na wtorek ocenił, że DRL walczy przeciwko mieszkańcom donieckiego zagłębia węglowego. _ Wzywam wszystkich, byśmy się połączyli w walce o Donbas bez broni i bez masek, o Donbas ze spokojnym niebem nad głowami _ - oświadczył. Zaapelował, by we wtorek o godzinie 12 (godz. 11 czasu polskiego) mieszkańcy wyszli na strajk ostrzegawczy.

Około południa we wtorek w centrum Doniecka słychać było syreny, włączone w fabrykach na znak poparcia dla pokoju w regionie. Do akcji przyłączyli się kierowcy samochodów, którzy przejechali z włączonymi klaksonami przez centralne ulice miasta. Kolumna aut przedefilowała koło stadionu Donbas Arena, na niektórych umieszczono ukraińskie symbole narodowe.

Przy stadionie, zbudowanym za pieniądze Achmetowa, zgromadzili się uczestnicy protestu, nazwanego _ marszem pokoju _. Z telebimu transmitowano nagranie z apelem Achmetowa. Zgromadzenie trwało około 20 minut. Do protestu dołączyło się ponad 20 przedsiębiorstw obwodu dniepropietrowskiego - w południe w tych zakładach włączono syreny.

Achmetow wydał swoje oświadczenie po tym, jak separatyści nie pozwolili pracownikom jego fabryk na przeprowadzenie marszu pokoju w Mariupolu na południu obwodu donieckiego. Marsz, w którym - według biznesmena - miało uczestniczyć aż 50 tysięcy osób, planowany był w poniedziałek. Zrezygnowano z niego, gdy do miasta przyjechali uzbrojeni ludzie z DRL.

_ - Chcę powiedzieć wszystkim: nas nie da się zastraszyć ani powstrzymać. Nikomu, nawet ludziom, którzy określają się jako jakaś Doniecka Republika. Kto o niej słyszał? Kto zna nazwiska jej przywódców? Co oni zrobili dla Donbasu? _ - pytał.

W ubiegłym tygodniu separatyści z DRL zażądali od Achmetowa, by złożył oświadczenie lojalności wobec tzw. władz republiki i by jego koncern SCM zaczął przekazywać podatki do budżetu DRL. Ogłosili, że jeśli biznesmen tego nie uczyni to _ pana Achmetowa w Donbasie więcej nie będzie _. Biznesmen odpowiedział odmownie.

Achmetow, który często oskarżany był o wspieranie separatystów, oświadczył w zeszłym tygodniu, że Donbas może rozwijać się jedynie w granicach Ukrainy. Ostrzegł, że zarówno niepodległość regionu, jak i przyłączenie go do Rosji będzie oznaczało sankcje międzynarodowe, które przyniosą _ bezrobocie i biedę _.

Komentatorzy twierdzą, że przedsiębiorca, którego fortunę magazyn _ Forbes _ szacuje na 11,4 mld dolarów, próbuje wykorzystać kryzys na wschodniej Ukrainie do zachowania preferencji dla swego olbrzymiego biznesu.

Achmetow jest jednym z oligarchów donieckich związanych z Partią Regionów i z odsuniętym od władzy prezydentem Wiktorem Janukowyczem. Jest właścicielem klubu piłkarskiego Szachtar Donieck. W skład koncernu SCM wchodzą m.in. spółki z branży metalurgii, elektroenergetyki, bankowości, ubezpieczeń, telekomunikacji i mediów.

Czytaj więcej w Money.pl
Zaskakujące żądania ukraińskich separatystów Władze samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej zażądały od najbogatszego obywatela tego kraju, biznesmena Rinata Achmetowa, oświadczenia o lojalności i przekazywania podatków do budżetu DRL.
Putin nakazał wycofać wojska. NATO nie wierzy Szef Sojuszu Północnoatlantyckiego zauważył, że już po raz trzeci Putin mówi o wycofywaniu sił, ale do tej pory to nie nastąpiło.
Pod Słowiańskiem zginął ukraiński żołnierz Do wojskowych strzelano z moździerza ustawionego na terenie przedszkola. Do ataku doszło dziś nad ranem.
OBWE obawia się o przebieg wyborów _ - Na wschodzie kraju sytuacja jest daleka od normalnej _ - ocenił mediator Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.
wiadomości
wiadmomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)