Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"PO to skrót od Puste Obietnice"

0
Podziel się:

PiS atakuje rząd za anulowanie części przetargów na budowę dróg.

"PO to skrót od Puste Obietnice"
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Platforma Obywatelska przekonuje, że inwestycyjny boom drogowy rozpoczął się za rządów Donalda Tuska. PiS oskarża PO o puste obietnice.

Ponad połowa nierozstrzygniętych przetargów na budowę dróg może zostać anulowana. Według _ Gazety Prawnej _ sieć dróg ekspresowych łączących polskie miasta może powstać dopiero po 2020 roku.

Wszystko przez brak pieniędzy. Z wyliczeń dziennika wynika, że nie powstanie ponad 370 kilometrów dróg krajowych, co da budżetowi państwa około 12 miliardów złotych oszczędności.

Resort infrastruktury przyznał, że w związku z trudną sytuacją budżetową, realizacja części inwestycji planowanych na najbliższe lata zostanie rozpoczęta dopiero po 2013 roku.
Problemy z realizacją dotyczą między innymi autostrady A1 z Łodzi w kierunku Śląska. Nie powstanie fragment też trasy S-17, która ma omijać Lublin. Z planu budowy dróg wypadnie budowa S-7 Warszawa-Kraków oraz Warszawa-Gdańsk.

Mimo to poseł PO Michał Szczerba uważa, że jednym z największych sukcesów obecnego rządu jest właśnie rozbudowa sieci dróg i autostrad.

POSŁUCHAJ MICHAŁA SZCZERBĘ:

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak mówi, że po raz kolejny przekonujemy się co tak naprawdę oznacza skrót PO - Puste Obietnice.

POSŁUCHAJ MARIUSZA BŁASZCZAKA:

Dziś mają zakończyć się konsultacje społeczne w sprawie ograniczenia inwestycji drogowych. Według DGP rząd chce zamrozić 20 z 41 przetargów.

Na najbliższym posiedzeniu Sejmu, które rozpocznie sie 4 stycznia głosowany ma być wniosek SLD o wotum nieufności dla ministra Cezarego Grabarczyka. Ten wniosek zamierza poprzeć również PiS i PJN.

Grabarczyk się tłumaczy i obiecuje drogę do Warszawy

Minister infrastruktury Cezary Grabarczyk zapowiedział, że razem z ministrem finansów zabezpieczy pieniądze na budowę trasy wylotowej z Warszawy na południe, omijającą Raszyn i Janki. Ma to być ponad 300 mln zł. Chodzi o budowę nowej trasy ze stolicy na Kraków i Katowice, która zastąpi zakorkowaną drogę przez Raszyn i Janki. Zgodnie z projektem Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2011-2015, budowa mogła - ale nie musiała - rozpocząć się do 2013 r.

Grabarczyk zapowiedział, że w obrębie wydatków Krajowego Funduszu Drogowego zostały uzgodnione takie przesunięcie finansowe, które pozwolą na sfinansowanie tej inwestycji.

_ - Chcemy budować jak najwięcej. Podpisaliśmy umowy, które pozwalają na wybudowanie prawie 1,8 tys. km, ale zabraknie nam pieniędzy, żeby wybudować w przewidywanym dotychczas czasie wszystkie drogi, które były zaplanowane. W październiku została podjęta uchwała, która ogranicza limit przeznaczony na finansowanie dróg - limit dostępny dla ministra infrastruktury - z 94 mld pozostało 78 mld _ - powiedział Grabarczyk.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/1/t80897.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/rzad;zmienia;plan;budowy;drog,171,0,606891.html) Rząd zmienia plan budowy dróg Wiceminister infrastruktury: Dotychczasowy plan miał zły system finansowania.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/112/t80240.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/polska;najwiekszym;placem;budowy;drog;w;europie,194,0,572354.html) Polska największym placem budowy dróg w Europie W budowie będzie ponad 1200 kilometrów tras za 30 mld złotych.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)