Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Po wejściu do UE będzie problem z dojazdem do Chorwacji

0
Podziel się:

Wejście do UE spowoduje kłopotliwe kontrole paszportowe w Bośni i Hercegowinie. Będzie trzeba stać w kolejkach.

Po wejściu do UE będzie problem z dojazdem do Chorwacji
(premus/CC/Flickr)

Zdaniem dubrownickiej policji od 1 lipca, kiedy Chorwacja przystąpi do UE, turyści dzięki dwóm rozbudowanym przejściom granicznym z Bośnią i Hercegowiną szybciej dotrą do Dubrownika, który stanie się unijną eksklawą. Komentatorzy mają jednak wątpliwości.

W drodze do Dubrownika i jego okolic, czyli do chorwackiej eksklawy nad Adriatykiem, przejeżdża się przez terytorium Bośni i Hercegowiny (BiH). Z chwilą wejścia Chorwacji do UE podział chorwackiego wybrzeża na dwie części uczyni z Dubrownika, popularnego ośrodka turystycznego, unijną eksklawę otoczoną przez państwa spoza UE. Dostęp do Dubrownika będzie utrudniony ze względu na kontrole graniczne, poszukuje się więc rozwiązania zapewniającego połączenie całego terytorium Chorwacji.

Dotychczas przekraczanie granicy na prowadzącej wzdłuż wybrzeża trasie odbywało się bez większych problemów, jednak w sezonie wakacyjnym zdarzały się kolejki, ze względu na niewystarczającą liczbę punktów kontroli paszportowej. Od 28 kwietnia ponownie czynne są rozbudowane przejścia graniczne Klek i Zaton Doli, spełniające wszystkie unijne wymogi.

_ - Na nowych przejściach granicznych dostępnych jest teraz dziesięć stanowisk kontroli paszportowej, po pięć z każdej ze stron, z których jedno przeznaczone jest wyłącznie dla obywateli Unii Europejskiej, a więc również dla Polaków. Od 1 lipca osoby te będą objęte jedynie podstawową kontrolą, dlatego czas przeprawy będzie krótszy niż dotychczas _ - powiedziała rzeczniczka prasowa komendy policji żupanii dubrownicko-neretwańskiej Marija Gjenero.

W korytarzach zagrzebskiego przedstawicielstwa Komisji Europejskiej mówi się jednak o innym możliwym scenariuszu. _ - Obecnie, kiedy Chorwacja nie jest jeszcze w UE, przy przekraczanuiu granicy z BiH często wystarczy jedynie trzymać w ręku paszport lub dowód osobisty i jedzie się dalej. Po 1 lipca każdy paszport lub inny dokument tożsamości będzie skanowany, trzeba zatem liczyć się z kolejkami _ - twierdzi znająca sprawę osoba.

Problem przekraczania granicy z BiH w drodze na południe Chorwacji może być rozwiązany dopiero za kilka lat, wraz z budową mostu, który połączyłby należący do eksklawy półwysep Peljeszac z resztą kraju, przy ominięciu 17-kilometrowego pasa należącego do BiH. Projekt konstrukcji mostu powstał w 1997 r., jednak dopiero w 2007 r. ogłoszono przetarg publiczny na jego budowę.

Niemal od samego początku sprzeciwiało mu się Sarajewo, obawiając się, że most utrudni dostęp do portu w Neumie - jedynego bośniackiego okna na Adriatyk. Przeciwni byli również chorwaccy socjaliści z SDP. Obejmując władzę w 2011 r. wstrzymali całą inwestycję, której koszt szacowany jest na 350 mln euro. Los mostu nie jest jednak przesądzony i jego budowa brana jest pod uwagę jako jedna z kilku opcji połączenia obu części kraju.

Drugim realnym rozwiązaniem jest tzw. korytarz neumski - estakada biegnąca nad gminą Neum. Pod znakiem zapytania stoi tu jednak kontrola granic na bośniackim odcinku autostrady, którą musiałyby sprawować stacjonujące w BiH międzynarodowe jednostki EUFOR. Pod uwagę brany jest również sześciokilometrowy tunel na zapleczu Neumu pod bośniackim terytorium, do którego wjazd i wyjazd byłby po stronie chorwackiej, oraz prom wiozący turystów na półwysep Peljeszac, z którego w niecałą godzinę można dotrzeć do Dubrownika.

Fundusze na realizację któregokolwiek z tych projektów pochodziłyby w większości z UE, która, tak jak Chorwacja, jest zainteresowana znalezieniem najlepszego rozwiązania. Do końca lipca oczekuje się decyzji Komisji Europejskiej w sprawie wyboru najlepszego rozwiązania.

W zeszłym roku w region Dubrownika przyjechało niemal 60 tys. turystów z Polski. Nasz kraj jest jednym ze strategicznych partnerów turystycznych Chorwacji. Plasujemy się na szóstym miejscu wśród odwiedzających ten kraj cudzoziemców.

Neven Ivandić z chorwackiego Instytutu Turystyki powiedział, że do 2020 r. dzięki rozmaitym akcjom marketingowym oczekuje się wzrostu liczby turystów z Polski o 4 do 6 procent.

Czytaj więcej w Money.pl
"Turystyka zasiłkowa" istnieje? Tak twierdzą... - _ Nie otrzymaliśmy od żadnego kraju Unii jakichkolwiek szczegółowych liczb, które dotyczyłyby rzekomej "turystyki zasiłkowej" _- oświadczył rzecznik KE ds. zatrudnienia
Kolejny kraj ze "śmieciowym" ratingiem Agencja ratingowa Moody's ogłosiła, że obniżyła rating Chorwacji do śmieciowego poziomu Ba1 z Baa3.
Być jak Robert Makłowicz Marzy Ci się taki widok z okna? Boom inwestycyjny na domy w Chorwacji trwa. Czy warto pośpieszyć się z zakupem w związku z wejściem Chorwacji do UE? Zobacz, co radzą analitycy.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)