Republikański kandydat do prezydentury Newt Gingrich oświadczył, że oczekuje wyjaśnień od Białego Domu w sprawie propozycji podatkowych prezydenta Obamy, które przedstawił we wtorkowym orędziu o stanie państwa. Ostro skrytykował też swojego rywala do nominacji kandydata na prezydenta z ramienia Republikanów Mitta Romneya ze jego propozycje rozwiązania problemu nielegalnych imigrantów.
W orędziu Obama zaproponował między innymi aby wszyscy Amerykanie, których dochody przekraczają 1 mln dolarów roczniepłacili podatki według minimalnej stawki 30 procent. Gingrich, przemawiając w Coral Springs na Florydzie, powiedział, że realizacja tej propozycji oznaczałaby podwojenie podatku od zysków kapitałowych płaconych przez najzamożniejszych i wyraził przypuszczenie, że prezydent nie zdawał sobie sprawy z jej konsekwencji.
Dodał, że oczekuje wyjaśnień od Białego Domu w tej sprawie bowiem tak drastyczna podwyżka tego podatku _ byłaby tak głupia, że nawet oni (Demokraci) nie mogliby jej obronić _. Kwestia podatków stałą się jednym z czołowych tematów kampanii przed wyborami prezydenckimi i zyskała dodatkowej aktualności po ujawnieniu przez innego republikańskiego kandydata do prezydentury Mitta Romneya, że w ubiegłym roku od dochodu w wysokości 42 mln dolarów zapłacił podatek według stawki 13,9 procent.
Przemawiając później w Miami, Gingrich wyśmiał propozycje Romney'a rozwiązania problemu nielegalnych imigrantów poprzez ich dobrowolną _ samodeportację _. _ - Trzeba żyć w świecie szwajcarskich kont bankowych i dochodów sięgających 20 mln dolarów rocznie, aby mieć fantazje tak daleko odbiegające od rzeczywistości _ - powiedział Gingrich, były przewodniczący (spiker) Izby Reprezentantów.
Kwestia imigracji ma na Florydzie duże znaczenie bowiem 11 proc. zarejestrowanych wyborców republikańskich to Amerykanie pochodzenia latynoskiego, w tym w znacznej mierze kubańskiego. Gingrich znacznie umocnił swoją pozycję w wyścigu do nominacji republikańskiej po zwycięstwie w niedawnych prawyborach w stanie Karolina Południowa.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Tam bogaci mają płacić wyższe podatki W orędziu o stanie państwa prezydent Barack Obama powtórzył, że zamierza podwyższyć podatki dla najbogatszych. | |
Handlował wpływami? Oskarżeń jest więcej Na Florydzie za tydzień odbędą się kolejne prawybory, które mogą zadecydować, kto zostanie liderem rywalizacji Republikanów o nominację. |