Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podtopienia w Polsce. Ponad 7 tysięcy interwencji w całym kraju

0
Podziel się:

Wczoraj strażacy m.in. umacniali wały w okolicach Sandomierza. Fala wezbraniowa przeszła tam w nocy z niedzieli na poniedziałek. W akcji brało udział prawie tysiąc osób.

Podtopienia w Polsce. Ponad 7 tysięcy interwencji w całym kraju
(PAP/Andrzej Grygiell)

Ponad 7 tys. razy interweniowali w weekend strażacy w związku z intensywnymi opadami deszczu i podtopieniami, do których doszło m.in. na południu kraju. Podtopionych zostało ok. 3 tys. gospodarstw - powiedział dziś rzecznik PSP Paweł Frątczak.

Chodzi głównie o pięć województw: podkarpackie, małopolskie, śląskie, lubelskie i świętokrzyskie. _ Nasze działania polegały głównie na umacnianiu i podwyższaniu wałów, patrolowaniu ich, zabezpieczaniu budynków workami z piaskiem, wypompowywaniu wody z zalanych piwnic i domów, usuwaniu drzew i udrażnianiu przepustów _ - poinformował rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej.

Wczoraj strażacy m.in. umacniali wały w okolicach Sandomierza. Fala wezbraniowa przeszła tam w nocy z niedzieli na poniedziałek. W akcji brało udział prawie tysiąc osób - w tym ponad 500 strażaków, 240 policjantów, 180 żołnierzy, strażnicy graniczni, a także sześć śmigłowców.

_ Pierwotnie przewidywano, że fala przechodząca przez Sandomierz osiągnie 775 cm, przy stanie alarmowym 610 cm, ostatecznie osiągnęła 755 cm. W 2010 roku (podczas powodzi) osiągnęła - 843 cm _ - poinformował Frątczak.

Doszło też do nietypowej akcji - strażacy szukali barki, która zerwała się i spływała w dół Wisły. Udało się ją zatrzymać w miejscowości Piotrowice w powiecie sandomierskim. W akcji brali udział m.in. ratownicy wysokościowi i trzy strażackie łodzie.

Strażacy w nocy z niedzieli na poniedziałek umacniali i uszczelniali wały w Zalesiu Gorzyckim w woj. podkarpackim. W miejscu tym San wpada do Wisły.

_ Teraz fala przesuwa się w stronę Zawichostu, Annopola, Puław, Dęblina i Warszawy. W stolicy przewidywana jest ze środy na czwartek lub w czwartek. Woda jest wysoka. ale nie tak wysoka jak w 2010 r. _ - dodał Frątczak.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)