Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pogorszy się sytuacja spółek zależnych Daewoo-FSO

0
Podziel się:

W Daewoo-FSO ważą się losy poloneza. Wiele wskazuje na to, że jego dalsza produkcja może zostać zakończona z końcem sierpnia tego roku. Taka decyzja postawi w bardzo trudnej sytuacji wiele spółek zależnych Daewoo-FSO, produkujących komponenty do tego auta. / Puls Biznesu /

Pogorszy się sytuacja spółek zależnych Daewoo-FSO

W Daewoo-FSO ważą się losy poloneza. Wiele wskazuje na to, że jego dalsza produkcja może zostać zakończona z końcem sierpnia tego roku. Taka decyzja postawi w bardzo trudnej sytuacji wiele spółek zależnych Daewoo-FSO, produkujących komponenty do tego auta.

W związku ze spadającą systematycznie sprzedażą poloneza, przez wiele lat jednego z najpopularniejszych aut w Polsce, z końcem sierpnia Daewoo-FSO może wstrzymać jego produkcję - wynika z nieoficjalnych informacji.

- Decyzji w tej sprawie na razie jednak nie ma - informuje Krystyna Danilczyk, rzecznik prasowy Daewoo-FSO.
Na warszawskim Żeraniu wyprodukowano do tej pory blisko 1 mln sztuk samej tylko wersji osobowej tego auta.

Dwie opcje

Według pragnącego zachować anonimowość rozmówcy, zarząd Daewoo-FSO nie jest jednomyślny w sprawie zakończenia produkcji. Za jej likwidacją opowiada się przede wszystkim Sung Koog Yeo, prezes zarządu Daewoo-FSO. Przeciwny jest natomiast Janusz Wożniak, wiceprezes zarządu Daewoo-FSO, wraz grupą polskich dyrektorów fabryki. Podobno uważają, że wstrzymanie produkcji poloneza pogorszy i tak już nie najlepszą kondycję wielu spółek zależnych Daewoo-FSO, oraz przyczyni się do wzrostu bezrobocia. Byt wielu z tych firm w głównej mierze uzależniony jest od produkcji części i komponentów do poloneza.

- Poza tym polonez jest jedynym w 100 proc. polskim produktem, co może mieć istotne znaczenie w przypadku przerwania dostaw części z Korei do pozostałych modeli - przekonuje nasz rozmówca.

Być albo nie być

Zaprzestanie produkcji poloneza może być ciosem dla wielu spółek należących do Daewoo, w tym m.in. dla zakładów ZENA w Wyszkowie, które produkują skrzynie biegów i tylne mosty wyłącznie do tego auta.

- Obecnie mamy tygodniową przerwę produkcyjną w związku z postojem na Żeraniu. Nie słyszeliśmy jednak nic o zaprzestaniu produkcji Poloneza - twierdzi Janusz Żmudzki, szef sprzedaży spółki ZENA.

Podobnie sprawa przedstawia się z zakładami Nysa Motor, produkującymi Poloneza Trucka. Do końca kwietnia firma sprzedała 688 sztuk tego modelu. Tymczasem w analogicznym okresie ubiegłego roku na rynku ulokowano 1232 pojazdy. Firma jest zadłużona u dostawców oraz ma problemy z zakupem części i komponentów. Mimo tego produkcja Poloneza Trucka nadal jest podstawą działalności firmy. Od stycznia w Nysie zaprzestano produkcji Citroena Berlingo, dramatycznie spadła produkcja Citroena C15. Zakład wytwarza natomiast jeszcze silniki wysokoprężne tej francuskiej marki.

Tylko problem

Na szczęście z biegiem lat dla wielu spółek zależnych Daewoo-FSO produkcja części do Poloneza przestała stanowić dominującą pozycję w strukturze dochodów. Według Witolda Buyko, dyrektora ds. produkcji Hanyang ZAS, na 1800 samochodów - do których ostatnio produkowano części z tworzyw sztucznych - tylko 200 stanowiły Polonezy.

- Jednak zaprzestanie produkcji tego auta stanowiłoby znaczącą wyrwę w budżecie firmy i miało wpływ na liczbę osób pracujących w zakładzie - przyznaje Witold Buyko.
Z kolei spółka Kwangjin ZPP z Siedlec produkuje na potrzeby poloneza głównie przednie zawieszenie. Według Jana Sitka, prezesa firmy, udział produkcji na potrzeby poloneza wynosi 'tylko' 15-20 proc.

- Produkcja części do tego auta byłaby opłacalna w przypadku, gdyby Daewoo produkowało miesięcznie 1000 sztuk w wersji osobowej oraz 500 trucków. Przy obecnej skali produkcji nasza rentowność oscyluje wokół zera. Niemniej ewentualne zaprzestanie jego produkcji także u nas negatywnie odbiło by się na wielkości zatrudnienia - zaznacza Jan Sitek.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)