Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polska będzie walczyć do końca o nowy sposób liczenia długu

0
Podziel się:

Minister finansów będzie ostro naciskał na Brukselę.

Polska będzie walczyć do końca o nowy sposób liczenia długu
(kprm.gov.pl)

Minister finansów Jacek Rostowski podtrzymał prezentowane przez polski rząd stanowisko, że koszty reformy emerytalnej powinny być w pełni odliczane przez Unię Europejską od długu publicznego.

_ - Jesteśmy bardzo zdeterminowani co do tego, żeby UE liczyła pełen koszt reformy emerytalnej, każde inne działanie zniechęca do dalszych reform _ - powiedział Rostowski.

We wcześniejszych wypowiedziach Rostowski podkreślał, że jedna trzecia całego długu publicznego w Polsce jest skutkiem przekazywania pieniędzy z ZUS do OFE.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/104/t86632.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/polska;do;ue;chcemy;zmiany;wyliczania;dlugu,84,0,656724.html) Polska do UE: Chcemy zmiany wyliczania długu

Dziewięć państw UE z inicjatywy Polski w liście w sierpniu 2010 r. domagało się zmiany statystycznej metodologii liczenia długu publicznego tak, by uwzględnić koszty reform emerytalnych. Chodzi o transfery do OFE.

Polska wciąż próbuje przekonywać partnerów europejskich, że należy zaleźć sposób, by sprawiedliwe porównywać sytuację krajów, które nie przeprowadziły reformy emerytalnej i tych, które taki krok podjęły.

Według rządu, obecna metodologia jest krzywdząca dla krajów, które jak Polska przeprowadziły reformę emerytur. Gdyby nie reforma, dług publiczny wyniósłby w Polsce 40 proc. PKB i bylibyśmy w pierwszej piątce krajów UE z najniższym długiem - argumentuje polski resort finansów.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/180/t86452.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/polski;emeryt;pariasem;europy;moze;byc;jeszcze;gorzej,152,0,654744.html) Polski emeryt pariasem Europy, może być jeszcze gorzej

Dotychczasowe propozycje Komisji Europejskiej, by uwzględnić częściowo koszty reform na korzyść krajów, które je przeprowadziły, Rostowski uznał za niewystarczające.

Chodzi o wzrost dozwolonego pułapu deficytu z 3 do 4 proc. PKB przy podejmowaniu decyzji o ewentualnym otwarciu procedury nadmiernego deficytu. A także 5-letni okres przejściowy na odliczanie w sposób degresywny od długu kosztów reformy emerytalnej. 80 proc. kosztów reformy miałoby być odliczone w pierwszym roku, 60 proc. w drugim etc.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)