_ - Wzrost gospodarczy Polski w drugim kwartale 2009 r. nie będzie znacząco odbiegać od tego, co było w pierwszym kwartale tego roku _ - uważa wiceprezes GUS Halina Dmochowska.
W I kwartale PKB Polski urosło o 0,8 proc. _ - Wszystkie oceny są w tej chwili bardzo ryzykowne, ale biorąc pod uwagę to, czym dysponujemy teraz, wstępnie oceniam, że PKB za drugi kwartał nie będzie istotnie odbiegać od tego, co pokazał pierwszy kwartał _ - powiedziała Dmochowska.
GUS czeka jednak na _ twarde dane _, które zdecydują o ostatecznej wielkości PKB w II kwartale. Jego dynamikę poznamy 28 sierpnia.
ZOBACZ TAKŻE:
Ważne dane z przedsiębiorstw
Dmochowska wyjaśniła, że najważniejsze z punktu widzenia GUS będą dane z sektora przedsiębiorstw, rządowego i samorządowego oraz dane na temat handlu zagranicznego, które obecnie obarczone są największym ryzykiem i zmiennością.
Kilka tygodni temu prezes GUS spodziewał się, żeII kwartał będzie lepszy od pierwszych miesięcy tego roku. - _ Możliwa jest poprawa popytu gospodarstw domowych i sezonowa poprawa wskaźników bezrobocia i zatrudnienia _ - mówił Józef Oleński.
W pozytywny scenariusz wierzy rząd. Minister z kancelarii premiera Michał Boni mówił kilka dni temu, że sytuacja w gospodarce nie pogarsza się._ - Wszystkie dane wskazują, że II kwartał był ciągle na plusie. To pozwala sądzić, że w całym 2009 roku polska gospodarka też będzie na plusie _ - wyjaśnił Boni.
Natomiast z czwartkowej wypowiedzi wiceministra finansów, Ludwika Koteckiego wynika, że dane o sprzedaży detalicznej potwierdzają szacunki resortu finansów mówiące o wzroście PKB w II kw. na poziomie 0,1-0,3 proc.
Koteckiego szczególnie cieszy wzrost sprzedaży w grupie _ meble, RTV, AGD _, ponieważ wydatki na te dobra w kryzysie powinny być ograniczane w pierwszej kolejności. A skoro one rosną można oczekiwać, że skala problemu kryzysu w Polsce jest mniejsza niż w innych krajach.
Zdaniem wiceministra jest jednak zbyt wcześnie by mówić o początku końca spowolnienia gospodarczego_ . - Jednak można powiedzieć, że nie potwierdza się hipoteza głoszona przez niektórych ekonomistów o jedno czy dwu kwartalnym opóźnieniu cyklu koniunkturalnego w Polsce w stosunku do gospodarki światowej. Tegoroczny impuls fiskalny (zmiany podatkowe i waloryzacja emerytur i rent) pomaga w łagodnym przechodzeniu kryzysu przez Polskę _ - podsumował Kotecki.
Ministrowie z gabinetu Tuska od kilku miesięcy podkreślają, że nasza gospodarka na tle innych krajów UE jest w naprawdę dobrej kondycji.[ To dane lepsze od oczekiwań ]( http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/polska;gospodarka;najsilniejsza;w;ue,105,0,489321.html > Potwierdziły to dane Eurostatu.
Spadła wydajność pracy
GUS poinformował też, że od stycznia do czerwca wydajność pracy w przemyśle była o 3,9 proc. niższa niż w analogicznym okresie 2008 roku, przy mniejszym o 4,6 proc. zatrudnieniu i wzroście przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto o 5 proc. w stosunku rocznym.
Natomiast sprzedaż detaliczna wzrosła w czerwcu o 2,2 proc. w ujęciu miesięcznym i o 0,9 proc. w skali roku.
[ JAK RZĄD WALCZY Z KRYZYSEM ]( http://msp.money.pl/wiadomosci/zarzadzanie/artykul/pensje;nadal;rosna;ale;spada;zatrudnienie,20,0,491796.html >W czerwcu wynagrodzenia w firmach wzrosły w ciągu 12 miesięcy o 2 procent. Średnia pensja wyniosła 3287,88 złotych. W tym samym czasie zatrudnienie spadło o 1,9 proc. do 5,28 mln zatrudnionych.