Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polska gospodarka odbija od dna. Eksport będzie większy, ale z euforią trzeba poczekać

0
Podziel się:

Nareszcie jest powód do optymizmu w polskiej gospodarce. Przemysł zaczął się rozwijać, ale z zatrudnieniem nadal kiepsko.

Polska gospodarka odbija od dna. Eksport będzie większy, ale z euforią trzeba poczekać
(Edyta Strzelec/Reporter)

Dno spowolnienia gospodarczego w Polsce mamy już za sobą - wynika z najnowszego odczytu wskaźnika PMI dla polskiego przemysłu. Wiele wskazuje także na to, że w tym roku wzrośnie polski eksport. Pozytywne wieści płyną także ze strefy euro, gdzie po długim okresie zastoju widać pierwsze sygnały końca recesji.

Nastroje w europejskim przemyśle są najlepsze od dwóch lat, wynika z wczorajszego raportu Markit, międzynarodowego instytutu badawczego. Mierzący klimat przemysłowców indeks PMI dla strefy euro po raz pierwszy od czerwca 2011 roku przebił barierę 50 punktów, która oddziela rozwój od recesji. O bardzo dobrym wyniku można mówić w przypadku największej gospodarki Starego Kontynentu - Niemiec. Tam PMI za lipiec wzrósł do 50,7 punktów.

Indeksy PMI w krajach strefy euro
kraj wynik poziom
źródło: Marki
Irlandia 51 najwyższy od 5 miesięcy
Holandia 50,8 najwyższy od 24 miesięcy
Niemcy 50,7 najwyższy od 18 miesięcy
Włochy 50,4 najwyższy od 26 miesięcy
Hiszpania 49,8 najniższy od 2 miesięcy
Francja 49,7 najwyższy od 17 miesięcy
Austria 49,1 najwyższy od 8 miesięcy
Grecja 47 najwyższy od 43 miesięcy

_ Początek trzeciego kwartału jest bardzo udany dla produkcji w strefie euro. Widoczne są już oznaki powracających wzrostów do tego sektora. Taka dynamika indeksów PMI w dużej mierze wynikała z rosnącego popytu wśród eksporterów. Statystyki dają nadzieje, że przemysł pomoże wyjść strefie euro z recesji - _ komentuje Rob Dobson, starszy ekonomista Markit.

Poprawiły się też nastroje w Grecji. Mimo że indeks wyniósł 47 punktów, to był to wynik najlepszy od 43 miesięcy. Nie oznacza to jednak, że europejski bankrut największe problemy ma już za sobą. Z danych Markit wynika, że tamtejsi producenci zaliczyli spadki pod względem produkcji, nowych zamówień i handlu zagranicznego.

_ - Po sześciu kwartałach spadków PKB w strefie euro, ostatnie wskaźniki zaufania bazujące na badaniach ankietowych pokazują pewną dalszą poprawę z niskich poziomów i wstępnie potwierdzają oczekiwanie stabilizacji aktywności gospodarczej na niskich poziomach - _ powiedział Mario Draghi, szef EBC podczas konferencji prasowej po posiedzeniu banku centralnego.

Prezes banku stwierdził, że poprawa na rynkach finansowych, która widoczna jest od połowy ubiegłego roku, powoli zaczyna przekładać się na realną gospodarkę. - _ Ogólnie rzecz biorąc, aktywność gospodarcza w strefie euro powinna stabilizować się i wejść w fazę odbicia w wolnym tempie _ - podsumował Mario Draghi.

Dobre wiadomości z przemysłu przełożyły się na wzrosty na giełdach. Najważniejsze indeksy na Starym Kontynencie zakończyły sesję średnio na ponad procentowych plusach. Niemiecki DAX powiększył swoją wartość o 1,4 procent, tylko niewiele mniej zyskali posiadacze akcji w Wielkiej Brytanii. Czwartą, wzrostową sesję z rzędu zaliczył też WIG20.

Notowania najważniejszych indeksów w Europie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

W Polsce wraca optymizmPrzemysłowy wskaźnik PMI w Polsce po raz pierwszy od 15 miesięcy przekroczył poziom 50 punktów i wyniósł dokładnie 51,1 punktu. Wydarzenie ważne, bo pokazuje, że nastroje wśród przedsiębiorców nastroje się poprawiają. To sygnał odbicia gospodarczego, który jest tym mocniejszy, że towarzyszą mu jednocześnie dobre dane dotyczące polskiego eksportu. A to właśnie sprzedaż towarów za granicę pozwoliła naszemu wzrostowi gospodarczemu utrzymać się na plusie w okresie spowolnienia.

- _ Dołek koniunktury mamy za sobą _ - nie ma wątpliwości Ignacy Morawski, główny ekonomista Polskiego Banku Przedsiębiorczości. - _ Drugi wniosek z tych danych jest taki, że odbicie gospodarcze może być bardziej dynamiczne od tego, którego mogliśmy się spodziewać jeszcze kilka miesięcy temu _.

Według niego, o sukcesie eksportu zdecydowało to, że polskie firmy w okresie spowolnienia nie ograniczały się do sprzedaży towarów tylko za zachodnią granicę, ale szukały nowych rynków zbytu, np. w Azji. - _ Eksporterom oczywiście pomógł słabszy złoty, a także ich konkurencyjność, głównie ze względu na tylko minimalny wzrost płac _ - tłumaczy Morawski.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/244/m277748.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/pierwsze;oznaki;ozywienia;w;polsce;co;dalej;recepta;jest;prosta,64,0,1350976.html) *Pierwsze oznaki ożywienia w Polsce. Co dalej? Recepta jest prosta * W krajowej gospodarce w końcu coś ruszyło. Teraz musimy zacząć dużo wydawać. Jak podkreśla ekonomista w kolejnych miesiącach powinniśmy również mieć do czynienia z odbiciem w konsumpcji, a dopiero potem w inwestycjach przedsiębiorstw. Te bowiem, chociaż mają środki na nowe przedsięwzięcia, to na razie jeszcze się z nimi wstrzymują w obawie o niepewność sytuacji gospodarczej w Polsce.

- _ Wyprzedzający wskaźnik dla polskiego przemysłu jest optymistyczny, ale nie powinien wprawiać w euforię - mówi główny ekonomista banku Millenium Grzegorz Maliszewski. Podkreśla, że wskaźnik PMI pokazuje, że polski przemysł najgorsze ma już za sobą. - Dane te oceniłbym jako dobre, szczególnie odnosząc do bardzo słabych wyników za poprzednie miesiące, które wskazywały na kurczenie się polskiej gospodarki. Opublikowane dzisiaj wskaźniki pokazują, że polski przemysł się rozwija. W związku z tym trudno nie patrzeć na nie z optymizmem _ - dodaje Maliszewski.

Główny ekonomista banku Millenium zastrzega jednak, że dobry wskaźnik PMI nie oznacza jeszcze bumu w przemyśle. - _ Tempo wzrostu, które wciąż nie zachęca firm do inwestowania, do zwiększania zatrudnienia. I to też o było widać w badaniach, ponieważ element indeksu odpowiadający za zatrudnienie wciąż pokazuje kurczenie się liczby etatów. Przedsiębiorstwa nadal prowadzą konserwatywna politykę kadrowa i nie zwiększają zatrudnienia, ponieważ poziom aktywności wciąż pozostaje relatywnie niski _- tłumaczy.

Optymistką jest też Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan. - _ W najbliższych miesiącach powinna nastąpić poprawa spożycia indywidualnego na rynku krajowym i wzrost eksportu. Sytuacja gospodarcza w drugiej połowie roku będzie zatem zdecydowanie lepsza niż w pierwszej _ - mówi.

Odbicie w drugim półroczuOdczyt indeksu PMI dla Polski (miesięczny przyrost o 1,8 pkt w lipcu) sugeruje, że ożywienie, które dało o sobie znać pod koniec drugiego kwartału utrzymało się, a dynamika w drugim półroczu będzie silniejsza niż w pierwszym - sądzi ośrodek Capital Economics i odnotowuje wzrost zamówień eksportowych w polskim przemyśle. Zaznacza jednak, że Polska jest nadal podatna na ryzyko pogorszenia kondycji w strefie euro z uwagi na zależność eksportu i rolę w niemieckim łańcuchu dostaw.

_ Poziom PMI dla Polski sugeruje przyrost produkcji przemysłowej o 4-5 proc. rdr wobec średniej 0,1 proc. rdr w pierwszym półroczu 2013 r. Polski przemysł wytwórczy mocno poszkodowany w ub. r. przez hamowanie w eurostrefie wyszedł na prostą _ - stwierdza komentarz Capital Economics.

_ Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/215/m262871.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/w;firmach;panuje;marazm;zobacz;co;zrobia;z;pensjami,4,0,1347844.html) *W firmach panuje marazm. Zobacz, co zrobią z pensjami * Niepokojące wyniki badania przeprowadzonego dla Money.pl. Z uwagi na wciąż przytłumioną perspektywę wzrostu dla strefy euro są wątpliwości, czy gospodarki Europy Centralnej mocno się odbiją. Jednak w Polsce dynamika wzrostu w II półroczu br. powinna być silniejsza niż w I. półroczu. Sugeruje to także, iż stopy procentowe osiągnęły już najniższy punkt w ramach obecnego cyklu _ - dodają analitycy CE.

Z kolei według banku ING odczyt indeksu obrazującego kondycję przemysłu wytwórczego wskazuje, iż odbicie jest czymś trwalszym niż tylko tymczasowym ożywieniem po długiej, mroźnej zimie i świadczy o poprawie klimatu w biznesie.

Według banku ING: _ Przyrost zakupów i fakt, że zamówienia realizowane są z bieżącej produkcji, a nie z zapasów sugerują, iż przedsiębiorstwa uznają obecną sytuację za przejaw nowego trendu, a nie przejściowy okres poprawy popytu _.

Bank uważa, że poprawa kondycji polskiego przemysłu niekoniecznie przełoży się na duży przyrost PKB, ponieważ gospodarka wciąż boryka się ze skutkami głębokiego spadku popytu krajowego, najdłuższego od początku lat 90. Nie wyklucza zarazem, że pewne przyspieszenie PKB może być widoczne w danych za drugi kwartał, które GUS ogłosi w połowie sierpnia.

Polski rząd boi się eksporterów Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Czytaj więcej w Money.pl
Zaskakujące deklaracje firm. Koniec zwolnień pracowników! Firma Mands przepytała dla Money.pl reprezentatywną próbę ponad 1,1 tysiąca pracodawców. Oto wyniki.
Zarabiamy więcej. Zobacz, gdzie szukać pracy Co piąta polska firma deklaruje wzrost zatrudnienia. Oto prognozy, kto chce zatrudniać, a gdzie szykują się kolejne zwolnienia.
Ona uchroni świat przed wojną handlową? Mari Pangestu, faworytka w wyścigu do stanowiska szefa Światowej Organizacji Handlu, przekonuje do robienia biznesu z Azjatami.
przemysł
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)