Rządowa propozycja reformy OFE psuje wizerunek Polski na świecie. Zagraniczni eksperci coraz częściej porównują naszą gospodarkę do węgierskiej, a w niepamięć poszedł wizerunek naszego kraju jako gospodarczej _ zielonej wyspy _.
_ _
_ Puls Biznesu _ pisze, że od ogłoszenia rządowych planów reformy systemu emerytalnego, straciła warszawska giełda i wzrósł koszt obsługi rządowego długu.
W piątek rentowność dziesięcioletnich obligacji skarbowych wzrosła do 6,21 procent i jest najwyższa od roku. Choć na światowych giełdach panują wzrosty, traci warszawski parkiet. Ponadto, rynki finansowe zapominają o sukcesie Polski w czasie globalnego kryzysu.
Analitycy zwracają uwagę, że wzrost oprocentowania rządowych obligacji to częściowo skutek zapowiadanej przez prezesa NBP podwyżki stóp procentowych. Jednak - ich zdaniem - zapowiedź reformy OFE psuje klimat gospodarczy wokół Polski i polskich aktywów. Nasz kraj coraz częściej porównywany jest do Węgier, które postąpiły bardziej radykalnie - włączyły do filara publicznego nawet oszczędności już odłożone w otwartych funduszach.
Analitycy twierdzą, że oprocentowanie obligacji będzie dalej rosło.