"Z globalnego punktu widzenia warunki ekonomiczne na świecie poprawiły się w ciągu ostatniego czasu" - powiedział Trichet podczas konferencji prasowej po spotkaniu grupy 10 szefów najważniejszych banków centralnych na świecie.
"Głównym celem dzisiejszego spotkania była sprawa oceny trwałości ożywienia gospodarczego na świecie, a największe niebezpieczeństwo polega na tym, że nie możemy całkowicie wykluczyć, że pozytywne elementy nie będą na tyle trwałe, jakbyśmy tego oczekiwali" - stwierdził Trichet.
Szef banku centralnego Francji zwrócił uwagę, że widać oznaki rosnącego zaufania do gospodarki USA, a to prowadzi do wzrostu inwestycji i większego angażowania się menedżerów.
Gorzej jest natomiast, zdaniem Tricheta, w strefie euro.
"Średni wzrost gospodarczy na tym obszarze w 2003 r. będzie raczej słaby" - stwierdził.
"Jesteśmy rozczarowani, bo pierwsza połowa roku była rozczarowująca. Trzeci kwartał prawdopodobnie jednak będzie dużo lepszy niż drugi" - ocenił Trichet.
Trichet dodał, że jednym z motorów światowej gospodarki, które bardzo dobrze funkcjonują, są Chiny.
"Są pewne oznaki unowocześniania się tego kraju, w tym rynku walutowego" - powiedział Trichet.