Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Praca w Holandii. Znowu narzekają na pracowników z Europy Środkowo-Wschodniej

0
Podziel się:

To już nie pierwszy alarm w sprawie imigrantów z nowych krajów członkowskich.

Praca w Holandii. Znowu narzekają na pracowników z Europy Środkowo-Wschodniej
(Jan GRACZYNSKI/East News)

Holandia znów narzeka na pracowników z Europy Środkowo-Wschodniej, którzy - jej zdaniem - szkodzą rodzimym pracownikom, zwłaszcza nisko kwalifikowanym. Ale KE broni swobody przepływu osób i wskazuje na korzyści gospodarcze w krajach przyjmujących pracowników.

_ Migrujący pracownicy pomagają uzupełnić (...) niedobory kadrowe i w ten sposób pobudzić gospodarkę kraju goszczącego, jak konsekwentnie pokazują analizy OECD i wielu niezależnych badaczy _ - wskazał w komentarzu dla PAP rzecznik Komisji Europejskiej ds. zatrudnienia i spraw społecznych Jonathan Todd. Dodał, że badania te pokazują, że przybywający pracownicy _ wpłacają _ do goszczących gospodarek więcej podatków i składek niż pobierają świadczeń.

W artykule opublikowanym w niedzielę przez brytyjski dziennik _ The Independent _ holenderski wicepremier i minister pracy Lodewijk Asscher oraz dyrektor brytyjskiego think tanku Demos David Goodhart piszą o negatywnych skutkach imigracji z nowych krajów członkowskich do bogatszych krajów zachodniej Europy; odczuwać je mają zwłaszcza miejscowi pracownicy o niższych kwalifikacjach.

Piszą, że przyłączenie się do UE nowych państw z Europy Środkowo-Wschodniej o niższych dochodach stworzyło zachętę do przenoszenia się pracowników do bogatszych krajów Europy Zachodniej, a to z kolei miało negatywny wpływ na niżej kwalifikowanych pracowników w Wielkiej Brytanii i Holandii. _ Konkurują oni z osobami o znacznie niższych oczekiwaniach płacowych _ - czytamy.

Asscher i Goodhart przekonują, że trzeba dbać zarówno o pracowników osiedlających się, jak również o rodzimych pracowników. Wskazują na nieuczciwych pracodawców zatrudniających i wykorzystujących imigrantów. Wzywają _ kolegów z Europy _ do umieszczenia kwestii swobodnego przepływu wysoko na unijnej agendzie.

_ Jeśli chcemy nadal cieszyć się z korzyści płynących ze swobodnego przepływu (osób), musimy być przygotowani do zwalczania jego negatywnych skutków ubocznych. To jest w interesie każdego obywatela UE _ - przekonują.

Rzecznik KE skomentował, że jeśli występują problemy z wykorzystywaniem imigrantów, _ muszą być one rozwiązane przez rząd kraju goszczącego przy zastosowaniu prawa dotyczącego dyskryminacji, warunków mieszkaniowych i warunków pracy _. _ Ograniczanie swobody przepływu osób nie jest rozwiązaniem _ - podkreślił Todd.

To nie pierwszy alarm Holandii ws. imigrantów z nowych krajów członkowskich. W maju Holandia wraz z Niemcami, Wielką Brytanią i Austrią podpisała się pod listem apelującym o skuteczniejsze sankcje za nadużywanie swobody przepływu osób przez _ pewnych imigrantów _ z innych krajów członkowskich Unii. Sygnatariusze listu twierdzą, że _ znacząca liczba _ nowych imigrantów pobiera pomoc socjalną w krajach przyjmujących, obciążając systemy opieki społecznej i nadużywając swobody przepływu osób w UE.

KE wskazuje, że ministrowie nie przedstawili żadnych danych statystycznych, które dowodziłyby występowania zjawiska tzw. turystyki zasiłkowej.

Także ministrowie spraw wewnętrznych krajów UE uznali na spotkaniu w czerwcu, że państwa, które podpisały list, _ powinny dostarczyć dane statystyczne, które potwierdzą, iż zjawisko turystyki zasiłkowej rzeczywiście ma miejsce _. Na podstawie tych danych dokonana zostanie ocena, czy problem istnieje, oraz czy obecne przepisy dają wystarczające możliwości jego rozwiązania.

Rząd Holandii był wcześniej krytykowany za _ ciche przyzwolenie _ na działalność Geerta Wildersa, przywódcy antyimigranckiej Partii na rzecz Wolności (PVV), który na początku ubiegłego roku zbierał za pośrednictwem strony internetowej donosy na Polaków i pracowników z innych krajów Środkowo-Wschodniej Europy w Holandii.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)