*Nie ustąpię z kotwicy budżetu na poziomie 30 mld zł nawet za cenę zerwania koalicji i wcześniejszych wyborów, zapowiada premier Jarosław Kaczyński. *
"Wydatki budżetu w przyszłym roku to 240 mld zł i pole manewru jest tu ograniczone, bo ograniczają nas wydatki sztywne. Jeżeli uda się choćby częściowa konsolidacja budżetu, to pole nieco się zwiększy, a tym samym będziemy mogli sobie pozwolić na pewne gesty" - wyjaśnił premier.
Według przedstawicieli resortu finansów ministerstwa zgłosiły ZOBACZ TAKŻE:
Premier: Nie możemy szastać pieniędzmizapotrzebowanie na dodatkowe 30 mld zł ponad przyznane im limity w przyszłorocznym budżecie.
Tymczasem w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" minister finansów Stanisław Kluza powiedział, że przyszłoroczny budżet jest już prawie gotowy i opiera się na przedstawionych wcześniej założeniach, czyli wydatki nie powinny być wyższe niż 238 - 239 mld zł, przy zachowaniu deficytu na poziomie 30 mld zł.
Powiedział też, że nie sądzi, aby Samoobrona dostała zgodę polityczną na realizację swoich pomysłów socjalnych.
Szef Samoobrony zapowiadał, że jego partia nie poprze budżetu, jeśli nie będą spełnione jego postulaty socjalne.