Gość Polskiego Radia powiedział, że skoro AWS zniknął z parlamentu, bo taki był werdykt wyborców, to nie ma powodów, by nieudolni ludzie z zaciągu AWS nadal kierowali spółkami z udziałem skarbu państwa. Premier odparł zarzuty mówiące o politycznych motywach zmian personalnych i podkreślił, że zwolnienia mają miejsce wyłącznie z przyczyn merytorycznych. Szef rządu odpowiedzialnością za kryzys w gospodarce obciążył niekompetentnych menedżerów. Premier dodał, że przypadkami niegospodarności w wielu spółkach już zajmują się prokuratorzy, a kolejne wnioski w podobnych sprawach do prokuratur zostaną skierowane.
Dalsze zmiany we władzach spółek z udziałem skarbu państwa Leszek Miller zapowiedział po raz pierwszy w sobotę, używając podobnych argumentów, jak dzisiaj na antenie Polskiego Radia. Politycy opozycji ostro skrytykowali zapowiedź premiera. Skrytykowali ją też publicyści większości gazet. Według wyliczeń "Rzeczpospolitej", do obsadzenia jest kilka tysięcy stanowisk w zarządach i radach nadzorczych spółek, a łączne miesięczne płace na tych stanowiskach to co najmniej 9 milionów złotych.
