Gdzie najlepiej widać szumnie zapowiadane przez Jarosława Kaczyńskiego przyspieszenie? Na autostradzie. Premier po kilkunastu dniach rządzenia otworzył odcinek autostrady A2 Stryków-Konin.
Jarosław Kaczyński ma się z czego cieszyć, bo biorąc pod uwagę odcinki i czas, w którym powstawały, to właśnie jego jest najdłuższy. W porównaniu z poprzednimi premierami Markiem Belką i Kazimierzem Marcinkiewiczem, to właśnie Kaczyńskiemu w ciągu dwóch tygodni udało się "wybudować" najwięcej.
Najwyraźniej okazuje się, że premier na serio mówił, że program budowy autostrad i dróg ekspresowych jest jednym z priorytetów jego rządu.
Posłuchaj:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl