Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezes NB: Nie można nas porównywać do Grecji

0
Podziel się:

Marek Belka widzi możliwość znalezienia kilku miliardów złotych oszczędności w budżecie państwa, tak aby ambitniej niż zakłada rząd obniżać deficyt sektora finansów publicznych.

Prezes NB: Nie można nas porównywać do Grecji
(Łukasz Kamiński/ bpr.sejm.gov.pl)

Marek Belka widzi możliwość znalezienia kilku miliardów złotych oszczędności w budżecie państwa, tak aby ambitniej, niż zakłada rząd, obniżać deficyt sektora finansów publicznych.

_ - To dałoby polskim finansom pewien komfort bezpieczeństwa i byłoby sygnałem dla międzynarodowych rynków, że polski rząd rzeczywiście energicznie działa _ - powiedział Belka w wywiadzie dla _ The Warsaw Voice Magazine _.

Szef banku centralnego uważa, że Polska nie potrzebuje w obecnej sytuacji gospodarczej podejmowania radykalnych kroków._ - Polska nie ma żadnych problemów z finansowaniem swojego długu, a raczej potrzeb pożyczkowych, bo to jest ostateczne kryterium stabilnej sytuacji - podkreśla Belka. _

Resort finansów zaplanował tegoroczny deficyt budżetowy na poziomie 52 mld zł, jednak przedstawiciele resortu finansów wielokrotnie informowali, że wykonanie budżetu na koniec roku może pokazać deficyt o kilkanaście miliardów złotych niższy. Na przyszły rok resort finansów planuje deficyt nie wyższy niż 45 mld zł, chociaż deklaruje chęć obniżenia go.

_ - Pojawiające się wypowiedzi o katastrofalnym stanie finansów publicznych, o Polsce zbliżającej się pod względem sytuacji gospodarczej do Grecjitrącą brakiem profesjonalizmu. Brakiem wiedzy o tym co się zdarzyło, co się obecnie dzieje i gdzie my na tym tle jesteśmy. Taka ocena sytuacji nie zmienia mojego odczucia, że przedstawiony przez rząd plan nie daje pełnej odpowiedzi na wyzwania stojące przed Polską _ - uważa prezes NBP.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/42/t103210.jpg ) ] (http://www.money.pl/podatki/wiadomosci/artykul/podatkowe;latanie;budzetu;z;akcyzy;rzad;moze;miec;4;5;mld;zl,215,0,652503.html) Podatkowe łatanie budżetu: z akcyzy rząd może mieć 4,5 mld zł

_ - Spodziewałem się, że korzystając ze znaczącej poprawy koniunktury gospodarczej nawet lepszej od prognozowanej rząd zdecyduje się na bardziej ambitne działania, jeżeli chodzi o wydatki państwa. Takie działania, które doprowadziłyby deficyt finansów publicznych do poziomu 5 proc. PKB. To byłby dobry wynik. A z tego co rząd przedstawił wynika, że deficyt wyniesie ok. 5,5 proc. PKB - _podkreśla były premier.

_ - To stawia pod znakiem zapytania możliwość bezbolesnego dojścia do 3 proc. deficytu w 2012 r. Żeby tak się stało sytuacja gospodarcza musiałaby okazać się znacznie lepsza niż dziś można przewidywać _ - dodaje Belka.

Belka po raz kolejny powtórzył, że ewentualne interwencje walutowe dokonywane przez bank centralny powinny mieć miejsce tylko w przypadku nadmiernych fluktuacji złotego, a nie w celu obrony konkretnego poziomu kursu.

_ - Chciałbym wyraźnie powiedzieć, że NBP realizuje strategię celu inflacyjnego a nie celu kursowego. A te dwa cele mogą być w pewnych sytuacjach ze sobą sprzeczne. Nie mamy żadnego target rate. Natomiast rezerwujemy sobie prawo do sporadycznych interwencji, kiedy uznamy, że rynek walutowy został zdestabilizowany _ - podkreśla szef banku centralnego.

_ - Dlatego obserwujemy rynki i jak zauważymy, że z ceną złotego dzieje się coś niedobrego, że zaczyna niebezpiecznie fluktuować, to mamy instrumenty by interweniować, doprowadzając do stabilizacji sytuacji. Ale w założeniu takie działania mają być czymś wyjątkowym, a nie regułą _ - dodał Belka.

Czytaj w Money.pl

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)