Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezes UOKiK: Prawo ochrony konkurencji potrzebuje zmian

0
Podziel się:

Przepisy muszą umożliwiać firmom rozwój - pisze Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel.

Prezes UOKiK: Prawo ochrony konkurencji potrzebuje zmian
(uokik)

Polskie prawo konkurencji ma już długą, bo ponad 21-letnią historię. W tym czasie podlegało pewnym modyfikacjom, przede wszystkim związanym z dostosowaniem jego postanowień do przepisów Unii Europejskiej. 23 kwietnia bieżącego roku minie 5 lat obowiązywania obecnej ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów.

To długi okres czasu, biorąc pod uwagę zmiany zachodzące w gospodarce. Naszym zdaniem, w ślad za nimi powinny iść adekwatne modyfikacje prawa. Przepisy, które wyznaczają granice swobody działalności gospodarczej, muszą bowiem umożliwiać przedsiębiorcom rozwój w oparciu o określone w nich kryteria. Konkurencyjna struktura rynku daje podstawy do wcielenia w życie tych postulatów. Wsłuchując się w głos przedsiębiorców, a także czerpiąc inspirację z doświadczeń europejskich i światowych organów ochrony konkurencji, UOKiK rozpoczął debatę na temat zmian w polskim prawie antymonopolowym. Podczas zorganizowanej 28 marca konferencji we Wrocławiu po raz pierwszy zaprezentowaliśmy nasze propozycje, które są efektem wielomiesięcznych prac Urzędu.

Jakie zmiany proponujemy?

Celem proponowanych zmian jest przede wszystkim zwiększenie skuteczności walki z porozumieniami ograniczającymi konkurencje oraz usprawnienie procedury rozpatrywania wniosków dotyczących kontroli koncentracji przedsiębiorstw. Zdajemy sobie sprawę z tego, że wykrycie zmów i ich udowodnienie jest często bardzo utrudnione, zwłaszcza w sytuacji, w której do zawarcia kartelu dochodzi w sposób tajny. Postanowiliśmy unowocześnić polską ustawę o kilka nowych rozwiązań, które pomogą przyspieszyć postępowanie przed Prezesem UOKiK, gwarantując pewność prawną jego uczestnikom. Zamierzamy z jednej strony zapewnić efektywniejszą ochronę konkurencji, a z drugiej dać szansę przedsiębiorcom, którzy dopuścili się naruszenia ustawy, do zmiany niedozwolonej praktyki.

Jednym z proponowanych rozwiązań jest instytucja dobrowolnego poddania się karze (z ang. settlements). Uważamy, że jej zastosowanie mogłoby przyczynić się do szybszego zakończenia postępowań w sprawach porozumień ograniczających konkurencję, a tym samym sprawniejszego wyeliminowania niezgodnej z prawem praktyki. W zamian za przyznanie się do naruszenia prawa i dobrowolne poddanie się karze, Prezes Urzędu zastosowałby złagodzenie sankcji.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/90/m207450.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/bilety;na;euro;-;uokik;pozywa;uefa,191,0,1047231.html) *UOKiK pozywa UEFA. Chcieli nas naciągnąć na biletach na Euro 2012 * Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów staje w obronie kibiców piłkarskich. Kolejna propozycja Urzędu dotyczy rozszerzenia programu łagodzenia kar - _ leniency plus _ - na wzór amerykańskiego _ amnesty plus _. Przedsiębiorca, będący uczestnikiem więcej niż jednego porozumienia ograniczającego konkurencję, mógłby uzyskać dodatkowe obniżenie sankcji, niż to wynikające z jego udziału w programie łagodzenia kar. Warunkiem byłoby przekazanie Prezesowi UOKiK informacji o innej - jeszcze nie wykrytej zmowie. Przedsiębiorca uzyskałby wówczas dodatkowe złagodzenie kary w ramach pierwszego postępowania, w którym jest wnioskodawcą _ leniency _ i zwolnienie z sankcji
w drugiej sprawie. Przyglądając się praktyce orzeczniczej przede wszystkim Stanów Zjednoczonych, gdzie narzędzie to cieszy się ogromnym powodzeniem, wierzę, że mogłoby ono zwiększyć efektywność działań Urzędu w zwalczaniu niedozwolonych porozumień.

Ponadto, przewidujemy wprowadzenie otwartego katalogu tzw. środków zaradczych, które są narzędziami służącymi organowi antymonopolowemu przywróceniu konkurencji na rynku oraz zapobieganiu kolejnym naruszeniom. Ich zastosowanie polegałoby na wskazaniu przez Urząd, jakie działania ma podjąć przedsiębiorca w celu usunięcia skutków sprzecznej z prawem praktyki.

Zmiany w przepisach dotyczące kontroli koncentracji

Kolejną z proponowanych zmian w obowiązujących przepisach jest usprawnienie i skrócenie czasu analizowania przez Urząd rynkowych skutków koncentracji. Ma temu służyć wprowadzenie, wzorem m.in. Komisji Europejskiej, dwuetapowego postępowania. Obecnie obowiązuje nas dwumiesięczny termin na wydanie decyzji. Biorąc jednak pod uwagę, że znaczna część transakcji nie wymaga przeprowadzenia szczegółowego badania rynku, proponujemy, aby sprawy, które nie budzą zastrzeżeń z punktu widzenia zagrożenia dla konkurencji trwały obligatoryjnie nie dłużej niż miesiąc. Natomiast postępowania bardziej skomplikowane, które wymagają przeprowadzenia dogłębnej analizy otoczenia rynkowego, wchodziły w drugą fazę, trwającą do 4 miesięcy.

Przygotowując tę propozycję wzięliśmy także pod uwagę głosy pochodzące od przedsiębiorców, którzy oczekiwali skrócenia czasu rozpatrywania spraw i zwiększenia przewidywalności działań Urzędu w tym zakresie. Ponadto założenia zmian przewidują wprowadzenie tzw. _ competition concern _. W trakcie prowadzonego postępowania koncentracyjnego, w sprawach, w których pojawią się wątpliwości co do potencjalnego wpływu transakcji na konkurencję, Urząd informowałby przedsiębiorcę o swoich zastrzeżeniach. Dzięki temu, w toku sprawy strony poznawałyby prawdopodobny kierunek rozstrzygnięcia oraz miały możliwość odniesienia się do stanowiska Urzędu przed wydaniem ostatecznej decyzji.

Na zakończenie chciałabym dodać, że UOKiK rozpoczął kampanię edukacyjno-informacyjną skierowaną do przedsiębiorców pod hasłem - _ Przedsiębiorco nie zmawiaj się! _ Obok audycji radiowych i całorocznych publikacji prasowych ekspertów Urzędu, m.in. na naszej stronie internetowej zamieszczone zostaną materiały multimedialne promujące przepisy prawa antymonopolowego. Opracowaliśmy również odpowiedzi na najczęściej zadawane przez przedsiębiorców pytania, wkrótce rozpoczniemy wysyłkę materiałów edukacyjnych do adresatów naszej kampanii. Wierzę, że zarówno podejmowane przez nas działania edukacyjno-informacyjne, jak i planowane zmiany w przepisach, będą służyły efektywniejszej ochronie wszystkich uczestników rynku.

Felieton został napisany specjalnie dla Money.pl z okazji objęcia przez autora funkcji Honorowego Redaktora Naczelnego. Dziś prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów rządzi redakcją - prowadzi kolegium redakcyjne i decyduje, co ma się ukazać w portalu. Zobacz więcej

dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)