fot: PAP/EPA_ fot: PAP/EPA _[ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif ) ] zobacz całą galerię(http://galerie.money.pl/strajk;tysiecy;ludzi;na;ulicach;stolicy;jemenu,galeria,4921,0.html)Ustąpienia prezydenta Jemenu Alego Abd Allaha Salaha, który rządzi krajem od 32 lat, domagają się dziesiątki tysięcy demonstrantów, którzy wyszli na ulice w miastach najbiedniejszego kraju regionu.
Jemen jest ostatnim krajem regionu - po Tunezji, Egipcie i Jordanii - w którym doszło do wybuchu społecznego niezadowolenia. Prawie połowa ludności utrzymuje się z dochodów wynoszących poniżej 2 dolarów dziennie na osobę.
Demonstracje w stolicy, Sanie, i pozostałych miastach kraju są m.in. bezpośrednią odpowiedzią na ogłoszony przez prezydenta zamiar zmiany konstytucji w celu przedłużenia jego rządów o dwa kolejne dziesięcioletnie mandaty.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/107/t129387.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/liga;arabska;nie;lekcewazcie;tunezji,235,0,756203.html) Liga Arabska: nie lekceważcie Tunezji
Wydarzenia w Jemenie wzbudziły szczególny niepokój w Waszyngtonie ze względu na strategiczne znaczenie tego kraju, którego terytorium ekstremiści islamscy wykorzystują jako bazę do ataków przeciwko Amerykanom.
Sekretarz stanu USA Hillary Clinton podczas niezapowiedzianej wizyty w Jemenie w tym miesiącu oświadczyła, że USA dążą do rozszerzenia współpracy z Jemenem w walce z zagrożeniem ekstremistycznym.
Czytaj w Money.pl Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej