aktualizacja 18:50
PrezydentLech Kaczyńskipodpisał w środę tzw. specustawę stoczniową, która przewiduje sprzedaż stoczni Gdynia i Szczecin w otwartym, nieograniczonym przetargu - poinformował szef kancelarii prezydenta Piotr Kownacki.
Choć ustawa nie gwarantuje produkcji statków w sprzedanych stoczniach, według rządu, jest w niej szereg propozycji, które mają zagwarantować możliwość kontynuowania produkcji stoczniowej.
Raport Money.pl | |
---|---|
*Polskie stocznie pójdą na dno? * Od momentu wejścia Polski do UE - w sumie stocznie dostały 8,5 mld zł pomocy publicznej. zobacz raport Money.pl |
Prezydencki minister Piotr Kownacki powiedział, że Lech Kaczyński, podpisując specustawę stoczniową, wybrał mniejsze zło._ - Prezydent ma świadomość, iż ustawa nie ratuje polskiego przemysłu stoczniowego. Podpisał jednak dokument, gdyż nie chciał dopuścić, by pracownicy zakładów w Szczecinie i Gdyni zostali pozbawieni odszkodowań - _mówi Kownacki.
Prezydencki minister przyznał, że Lech Kaczyński miał wiele zastrzeżeń do treści ustawy.
Specustawa jest związana z decyzja Komisji Europejskiej, która uznała za nielegalną pomoc publiczną udzieloną stoczniom. Bruksela dała polskiemu rządowi czas do czerwca przyszłego roku na wyprzedaż majątku przedsiębiorstw.