Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z dziennikarzami wyraził opinię, że dobrze byłoby, aby referendum w sprawie przyjęcia konstytucji europejskiej odbyło się wraz z wyborami prezydenckimi w 2005 roku. "To gwarantuje odpowiednio wysoką frekwencję" - powiedział prezydent dodając, że jednocześnie poznalibyśmy poglądy kandydatów na najwyższy urząd w państwie na temat integracji europejskiej, miejsca Polski w Europie czy traktatu konstytucyjnego.
Prezydent Kwaśniewski powiedział, że te ugrupowania polityczne, które krytykują premiera Marka Belkę za podpisanie traktatu i oskarżają go o zdradę interesu narodowego, nie mają racji. Prezydent podkreślił, że krytykują głównie te siły opozycyjne, które sprzeciwiają się obecności Polski w Unii Europejskiej. Dodał, że mimo wszystko jest szansa na to, żeby przekonać większość społeczeństwa, iż traktat konstytucyjny jest potrzebny zarówno Polsce, jak i Europie.
Zdaniem prezydenta przyjęty w Brukseli traktat konstytucyjny będzie na pewno w przyszłości nowelizowany. "To nie jest Biblia" - powiedział dziennikarzom Aleksander Kwaśniewski.