Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydent zacznie działać dopiero po dymisji premiera

0
Podziel się:

Prezydent i premier rozmawiali przez około godzinę w środę wieczorem w Belwederze. W czwartek rano prezydent poleciał do Walii na szczyt Sojuszu.

Prezydent zacznie działać dopiero po dymisji premiera
(Witold Rozbicki/Reporter)

Wczorajsze spotkanie prezydenta Bronisława Komorowskiego z premierem Donaldem Tuskiem dotyczyło wyłącznie szczytu NATO w Newport - powiedział prezydencki doradca Tomasz Nałęcz. Dodał, że prezydent zajmie się sprawą zmian w rządzie, gdy premier złoży dymisję.

Prezydent i premier rozmawiali przez około godzinę w środę wieczorem w Belwederze. W czwartek rano prezydent poleciał do Walii na szczyt Sojuszu.

Nałęcz podkreślił w czwartek w TVN24, że dopiero dymisja premiera równoznaczna z dymisją całego rządu sprawi, że prezydent będzie mógł działać i rozpocznie konsultacje z klubami parlamentarnymi oraz koalicją. _ Prezydent podejmie decyzję w oparciu o te rozmowy _ - zaznaczył.

_ To spotkanie nie dotyczyło w najmniejszym stopniu zmian w rządzie. O tym mówi wyraźnie konstytucja: prezydent zajmie się sprawą zmiany w rządzie, jak na jego biurku leży dymisja premiera _ - wyjaśnił doradca prezydenta.

Dodał, że o zmianach w rządzie podczas środowego spotkania nie mogło być mowy, bo Tusk _ nie przyjechał do Belwederu z pismem informującym o jego dymisji _. _ Prezydent z urzędującym premierem rozmawiali w cztery oczy o bardzo ważnym wydarzeniu - szczycie (NATO)
w Newport _ - mówił Nałęcz.

Pytany, czy w spotkaniu - jak donosiły media - miała wziąć udział marszałek Sejm Ewa Kopacz, rekomendowana przez władze PO na przyszłą premier, Nałęcz odpowiedział, że Kopacz nie wybierała się do Belwederu, bo _ przesądzała o tym formuła spotkania _.

Do zmiany na stanowisku premiera musi dojść w związku z wyborem Tuska na szefa Rady Europejskiej.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)