Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Pilewski
Piotr Pilewski
|

Prognoza budżetu na 2007r. według Gilowskiej

0
Podziel się:

30 mld deficytu, ponad dwustumiliardowe dochody budżetu państwa, wzrost gospodarczy na poziomie 4.,6% PKB. Rząd przyjął założenia budżetu na 2007 rok.

Prognoza budżetu na 2007r. według Gilowskiej
(PAP/Bartłomiej Zborowski)

30 mld deficytu, ponad dwustumiliardowe dochody budżetu państwa, wzrost gospodarczy na poziomie 4.,6% PKB. Rząd przyjął założenia budżetu na 2007 rok.

Według prognoz Ministerstwa Finansów dochody budżetu państwa mają wynieść 213 miliardów złotych. Wydatki – 243 mld. Deficyt podobnie jak w
Posłuchaj relacji naszego reporteratym, tak i w następnym roku ma nie przekroczyć 30 mld. Bezrobocie pod koniec 2007 roku ma spaść poniżej 14,5% - zapowiedziała wicepremier Zyta Gilowska.

„Nie ma żadnych powodów do nerwowości. Polska gospodarka ma dobre fundamenty wzrostu” – zapewniła minister finansów.

Gilowska: Nie ma powodu do obaw Jak prognozuje rząd, w 2007r. średnioroczna inflacja wyniesie niecałe 2 proc. Według ekspertów z Ministerstwa Finansów nie będzie ona zagrażała planowanemu wzrostowi gospodarczemu. Niski wskaźnik inflacji oznacza, że najprawdopodobniej nie wystąpi konieczność zmiany dotychczasowej polityki monetarnej - można więc założyć, że stopy procentowe pozostaną na dotychczasowym poziomie.

Wicepremier Zyta Gilowska nie wyklucza zmiany decyzji dotyczącej zmniejszenia kosztów uzyskania przychodu m.in. naukowcom i twórcom.
Gilowska: Z tej ulgi korzysta pół miliona Polaków
Mogłoby to nastąpić po spotkaniu minister finansów z tymi środowiskami. Gilowska dodała jednak, że podobnych ulg nie ma w żadnym kraju Unii Europejskiej.

Rząd przyjął również nowelizację ustawy o podatkach od spadków i darowizn, która eliminuje obowiązek podatkowy w odniesieniu do najbliższej rodziny. „Rodziny mają prawo przekazywać dzieciom swój majątek i fiskusowi nic do tego” – oświadczyła wicepremier Gilowska.

ZOBACZ TAKŻE:

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)