Miał on oskarżyć o molestowanie byłego proboszcza parafii, prałata Henryka Jankowskiego. Według nieoficjalnych informacji, opinie specjalistów podważały wiarygodność świadka.
Ksiądz Jankowski mimo to stracił stanowisko - został odwołany ze stanowiska proboszcza przez metropolitę gdańskiego, arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego. Hierarcha zarzucił Jankowskiemu demoralizację młodzieży oraz infamię, czyli utratę dobrego imienia.
Doszło do portestów zwolenników prałata. On sam, po kolejnym spotkaniu z arcybiskupem Gocłowskim, zdecydował się podporządkować decyzji o odebraniu mu parafii. Ksiądz Jankowski może jednak odprawiać w kościele świętej Brygidy msze, został też w dotychczasowym mieszkaniu na plebanii parafii.