Przyjęcie euro w Polsce? To w naszym interesie

Szef polskiej dyplomacji jest zdecydowanie za przyjęciem przez Polskę europejskiej waluty. Radosław Sikorski mówił o tym w Sejmie prezentując założenia polityki zagranicznej na ten rok. Minister zaznaczył, że miałby to być nasz cel strategiczny, który jednak należy ostrożnie i mądrze rozeznać.

Radosław Sikorski podkreślił, że przyjęcie euro jest szansą dla naszego kraju na wejście do najściślejszego kręgu decyzyjnego Unii Europejskiej. Jego zdaniem, powinno być przede wszystkim korzystne dla polskiej gospodarki. Minister wymieniał także zalety płynące z przyjęcia wspólnej waluty.

- _ Korzyści dla konsumentów i przedsiębiorców, tańsze pożyczki, brak konieczności waluty przy podróżach zagranicznych, ułatwienie zakupów internetowych, łatwość dokonywania międzynarodowych transakcji, prostsze rozliczanie się firm z funduszy unijnych, zwiększenie zaufania zagranicznych inwestorów. Wspólna waluta to także odebranie politykom prawa do nieodpowiedzialności i możliwości psucia pieniądza _ - wymieniał minister Sikorski.

Minister Sikorski mówił też o zakończonych niedawno negocjacjach w sprawie unijnego budżetu na lata 2014-20. Jak podkreślał, osiągnięto sukces uzyskując 73 miliardy euro na politykę spójności oraz blisko 29 miliardów euro na rolnictwo. To realizacja wyborczych obietnic PO i PSL - przekonywał. Dodał, że osiągnięto to między innymi dzięki polskim negocjatorom oraz międzynarodowym sojuszom.

- _ Wbrew kryzysowi szalejącego w Europie cierpliwie pracowaliśmy na nasz sukces, począwszy od uzyskania teki komisarza ds. budżetu dla Janusza Lewandowskiego, poprzez powołanie grupy przyjaciół polityki spójności i negocjacyjny sojusz z Grupą Wyszehradzką, współpracy z Francją, aż po przekonanie Niemiec i Wielkiej Brytanii do poparcia budżetu oszczędnego, ale nie takiego, w którym cięcia spadły by głównie na kraje na dorobku _ - mówił minister Sikorski.

Radosław Sikorski mówił też o współpracy naszego kraju z Unią Europejską, NATO oraz o budowie regionalnych sojuszy ze szczególnym uwzględnieniem państw Grupy Wyszehradzkiej.

Polska ma być też aktywnym promotorem proeuropejskich aspiracji krajów Partnerstwa Wschodniego - Białorusi, Ukrainy, Mołdawii, Gruzji, Azerbejdżanu i Armenii.