Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Nikołaj Patruszew, który przybył do USA, ma przekazać prezydentowi Barackowi Obamie posłanie od prezydenta Rosji Władimira Putina - poinformował we wtorek doradca Putina Jurij Uszakow.
Według niego ma dojść do spotkania Patruszewa z prezydentem USA.
Uszakow odmówił prognozowania wyników podróży Patruszewa. - _ Jest na razie za wcześnie, by o tym mówić _ - zastrzegł. - _ Kiedy odbędą się spotkania, w tym, mam nadzieję, z prezydentem USA, wtedy zobaczymy _ - powiedział.
Posłanie Putina to odpowiedź na list Obamy, który do Moskwy przywiózł 15 kwietnia doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Thomas (Tom) Donilon. List Obamy oceniono na Kremlu bardzo pozytywnie, o czym informował wówczas Uszakow.
Powiedział, że odpowiedź Putina zawiera stanowisko Moskwy w kwestii systemu obrony przeciwrakietowej, a także konieczności współpracy służb specjalnych obu krajów. Uszakow odmówił podania szczegółów.
Sam wysłannik Nikołaj Patruszew powiedział dziennikarzom, że jego wizyta nie polega jedynie na przekazaniu listu, lecz i na przeprowadzeniu konsultacji w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego (NSC), przede wszystkim zaś z Donilonem.
Odpowiadając na pytanie, na ile optymistycznie patrzy na przyszłość stosunków rosyjsko-amerykańskich, Patruszew powiedział, że w tej sprawie _ nie jest pesymistą _.
Agencja ITAR-TASS przypomina, że prezydenci Rosji i USA mają się w tym roku spotkać trzykrotnie. Najbliższe spotkanie zaplanowano na połowę czerwca w Irlandii Północnej w trakcie szczytu G8, następnie w połowie września Obama odwiedzi Rosję, gdzie w Sankt Petersburgu weźmie udział w spotkaniu na szczycie G20. Jesienią obaj prezydenci mają uczestniczyć w Indonezji w szczycie APEC.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Nie zgadniesz, o czym mówił Obama z Putinem Dotychczas Waszyngton i Moskwa reprezentowały różne stanowiska dotyczące syryjskiego konfliktu. | |
Rosja nie kryje radości ze zwycięstwa Obamy Prezydent Władimir Putin liczy, że będzie to miało pozytywny wpływ na relacje miedzy państwami. | |
Kryzys za kryzysem. Co sądzą Amerykanie? Liczne kontrowersje i ostra krytyka ze strony Republikanów nie zachwiały popularnością Baracka Obamy w USA. Większość Amerykanów nadal aprobuje działalność prezydenta. |