Informację o tych planach potwierdził "Gazecie" Michael Hickey, członek zarządu Ryanaira, odpowiedzialny za nadzorowanie zakupów i serwisowania samolotów. W ramach projektu planowana jest obsługa wszystkich tanich linii z centralnej i wschodniej Europy. Dziennik dowiedział się nieoficjalnie w centrali firmy w Dublinie, że dla pierwszej fazy przedsięwzięcia przewidziana jest obsługa maszyn tanich przewoźników. W przyszłości baza przejęłaby również usługi dla linii korzystających z największych maszyn pasażerskich świata.
"Gazeta Wyborcza" podkreśla, że inwestycja Ryanaira może wydźwignąć Podkarpacie i Polskę do europejskiej pierwszej ligi krajów liczących się w branży lotniczej.
GW/MagM/skw.