Według sondażu PBS-u dla "Gazety Wyborczej", 39 procent respondentów uważa, że marszałek chciał ukryć w ten sposób swoje domniemane oszustwa. 25 procent wyborców jest zdania, że kandydat SLD jest ofiarą fałszywych oskarżeń, a 20 procent uznało, że w ten sposób zaprotestował przeciwko brudnej kampanii.
Według sondażu, aż 31 procent badanych uważa, że Cimoszewicz zrezygnował, ponieważ wiedział, że przegra wybory.
Dla 49-ciu procent wyborców marszałęk Sejmu okazał się człowiekiem niepoważnym. 36 procent uznało go za osobę godną szacunku. 53 procent uznało też, że po rezygnacji Cimoszewicza poparcie dla SLD spadnie.
Telefonioczny sondaż przeprowadzono na reprezentatywnej próbie 500-et dorosłych Polaków. Błąd statystyczny wynosi około 4 i pół oprocent.
gw/jurczynski/dyd
