Dziennik zwraca jednak uwagę, że nowy gabinet będzie musiał wprowadzić nowy podatek, by zrekompensować wyrwę w budżecie. Resort finansów zostawia nowym władzom dwie propozycje nowego podatku. Pierwsza to projekt jednorazowej opłaty ekologicznej płatnej przy pierwszej rejestracji pojazdu. Gazeta zauważa, że jest to projekt, który w tym roku Sejm odrzucił z powodów stricte politycznych. Druga propozycja, bliższa projektowi nowej unijnej dyrektywy, zakłada wprowadzenie niższych, ale corocznych opłat, których wysokość byłaby uzależniona od emisji spalin. Według dziennika, propozycja Ministerstwa Finansów całkowicie zaskoczyła PO i PiS, które po wyborach najprawdopodobniej obejmą władzę. Więcej o projektach nowego podatku - w dzisiejszej "Gazecie Wyborczej".
gw/jurczynski/skw.