Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Gazeta Wyborcza" - Jak oskubać inwalidów

0
Podziel się:

"Gazeta Wyborcza" pisze o procederze wyłudzania pieniędzy z Państwowego Funduszu Osób Niepełnosprawnych. Dochodzi do niego łódzkiej firmie Centralny Fundusz Inwestycyjny. Zdaniem władz PFRON podobny proceder może być prowadzony na dużo większą skalę.

"Gazeta Wyborcza" pisze o procederze wyłudzania pieniędzy z Państwowego Funduszu Osób Niepełnosprawnych. Dochodzi do niego łódzkiej firmie Centralny Fundusz Inwestycyjny. Zdaniem władz PFRON podobny proceder może być prowadzony na dużo większą skalę.
Sprawę ujawnił dziennikarzom "Gazety" łódzki bezrobotny inwalida. Opowiada, że podpisał z CFI umowę o pracę, ale zapowiedziano mu, że na razie pracy nie ma i powinien czekać w stanie gotowości. Miał za to dostawać 150 złotych miesięcznie.
Kiedy jednak poszedł po pieniądze należne mu za kilka miesięcy, dostał do podpisania listę, na której widniały sumy o kilkaset złotych większe niż wypłacone mu przez kasjerkę. Gdy zgłosił pretensje, przedstawiciele firmy zasugerowali mu rozwiązanie umowy, później zaczęli mu grozić.
"Gazeta Wyborcza" pisze, że za zatrudnianie inwalidów firma otrzymuje od PFRON nawet 1620 złotych na osobę. Dziennik poinformował o sprawie szefa łódzkiego Funduszu. Ten przyznał, że w ubiegłym roku podobny schemat wyłudzeń wykryto w Poznaniu. Fundusz nic nie może jednak zrobić w tej sprawie, a każdą kontrolę musi zapowiadać z tygodniowym wyprzedzeniem. Szef łódzkiego PFRON dodaje, że kluczowa jest tu lista płac, która jest w porządku, a zazwyczaj żaden z pracowników nie przyzna, że kwitował nieprawdę, wiedząc, że straci 150 złotych za nicnierobienie.
Więcej na ten temat - w "Gazecie Wyborczej".

"Gazeta Wyborcza"/kry/kal

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)