O spółce PolGaz Telekom stało się głośno przed rokiem. "Gazeta" opisała wtedy, że rosyjski Gazprom i jego zachodni partnerzy chwalą się budową gigantycznej linii telekomunikacyjnej między Berlinem a Moskwą. Wykorzystana miała być do tego linia światłowodowa, kładziona wzdłuż polskiej części gazociągu jamalskiego przez firmę EuRoPol Gaz (firmę zajmującą się eksploatacją gazociągu). Do komercyjnej eksploatacji światłowodu powołano spółkę PolGaz Telekom. 36 proc. akcji tej spółki ma kontrolowany przez Aleksandra Gudzowatego Bartimpex (firma ta pośredniczy w handlu rosyjskim gazem).
Ostatnio Marian Karolczak, kolejny prezes PolGaz Telekom, ogłosił w dzienniku "Puls Biznesu", że jego firma szuka partnera, który zapewni połączenie między światłowodem a Warszawą. - Od sierpnia możemy prowadzić już transmisję danych na terenie kraju - wyjaśnił nam Karolczak. Wcześniej Urząd Regulacji Telekomunikacji (URT) odrzucał przedstawiane przez PolGaz Telekom zgłoszenia działalności.
Rosyjski Gaztelekom informuje zaś, że kończy układanie światłowodu wzdłuż gazociągu jamalskiego na terenie Rosji i Białorusi.
"Gazeta Wyborcza"/płużyczka/dyd