Spotkanie przedstawicieli Polski, Litwy, Łotwy i Estonii, ale także Niemiec i Rosji, ma się odbyć we wtorek w Warszawie. Według dziennika są szanse na to, że zamiast drugiej nitki gazociągu jamalskiego powstanie Amber. Jeśli projekt doszedłby do skutku, Polska przestałaby być zakładnikiem bałtyckiej rury. Gazociąg biegłby przez kilka państw i Rosji nie byłoby łatwo zakręcić kurek jednemu z nich.
Według "Pulsu Biznesu" cena za ewentualne przystąpienie do projektu już została wyznaczona. Gazeta sugeruje, iż Kreml oczekuje, że jeśli Polska chce zwiększenia tranzytu gazu przez swoje terytorium, powinna pomyśleć o obniżeniu stawek i dopuszczeniu rosyjskich koncernów do prywatyzacji aktywów energetycznych. Wejściem kapitałowym do spółek grupy PGNiG są zainteresowani także Niemcy - czytamy w dzienniku.
Puls Biznesu/jędras/chod.