Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Rzeczpospolita" - NIK krytycznie o restrukturyzacji służby zdrowia

0
Podziel się:

"Program restrukturyzacji w ochronie zdrowia w roku 2000" realizowany przez kolejnych ministrów zdrowia w rządzie Jerzego Buzka zakończył się niepowodzeniem - uważa Najwyższa Izba Kontroli w raporcie, do którego dotarła "Rzeczpospolita".
Z raportu NIK wynika, że w 2000 roku pogorszyła się sytuacja ekonomiczna "uzdrawianych" zakładów opieki zdrowotnej, wzrosła liczba szpitali przynoszących straty, powiększyły się ich długi.

"Program restrukturyzacji w ochronie zdrowia w roku 2000" realizowany przez kolejnych ministrów zdrowia w rządzie Jerzego Buzka zakończył się niepowodzeniem - uważa Najwyższa Izba Kontroli w raporcie, do którego dotarła "Rzeczpospolita".
Z raportu NIK wynika, że w 2000 roku pogorszyła się sytuacja ekonomiczna "uzdrawianych" zakładów opieki zdrowotnej, wzrosła liczba szpitali przynoszących straty, powiększyły się ich długi. Część pieniędzy przeznaczonych na restrukturyzację zmarnowano bądź wydano niezgodnie z przeznaczeniem. Ponad 38 procent Zakładów Opieki Zdrowotnej skontrolowanych przez NIK kupowało aparaturę medyczną lub zlecało roboty budowlane z pogwałceniem ustawy o zamówieniach publicznych. Ale NIK zauważa również plusy programu: w 74,5 procent skontrolowanych placówek służby zdrowia obniżyły się koszty osobowe, w 68 procentach poprawiło się wykorzystanie łóżek, a w 72 procentach skrócono czas pobytu pacjentów w szpitalu.
"Preferowanie określonych dostawców bądź dzierżawców sprzętu medycznego przez kierownictwa niektórych skontrolowanych zakładów opieki zdrowotnej to okoliczności, które mogą wskazywać na występowanie zjawiska korupcji" - podsumowuje swój raport NIK.
O specjalnym raporcie NIKu dotyczącym restrykturyzacji słuzby zdrowia pisze Leszek Kraskowski w artykule "Fiasko programu i większe straty" - w dzisiejszym wydaniu Rzeczypospolitej.

Rz/mg/em

zdrowie
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)