Marcinkiewicz podkreślił w nim, że PiS nie chce powtarzać błędów rządów AWS-u. Zaznaczył, że nie zgodzi się na powtórkę z historii.Zaprzeczył tym samym zarzutom, jakoby PiS próbował powracac do polityki dyrygowania rządem i premierem z tylnego siedzenia. Dodał, że będzie premierem samodzielnym na tyle, ile szef rządu koalicyjnego może być samodzielny. Kaizmierz Marcinkiewicz powiedział w wywiadzie dla 'Wprost", że jednym z działań zapobiegawczych aferom powstanie urząd antykorupcyjny, który będzie patrzył na ręce wszystkim politykom. Dodał również, że jezeli padnie podejrzenie nieuczciwości, taki polityk będzie natychmiast usuwany z partii.
Wiecej w artykule "Egzekucje będą natychmiastowe" we "Wproście".
IAR/wprost/płużyczka/ pul