1. Zbigniew Jagiełło, PKO BP

Szef największego banku w Polsce zarobił łącznie w ubiegłym roku 3 miliony 112 tysięcy złotych i jest jedynym prezesem, któremu udało się przekroczyć barierę 3 milionów. To oznacza, że praca Zbigniewa Jagiełły była warta prawie 259 tysięcy złotych brutto miesięcznie. Z kolei dniówka prezesa zarządu wynosiła aż 8,6 tysiąca złotych. Przy założeniu, że Jagiełło pracował 40 godzin tygodniowo, jego stawka godzinowa wynosiła 1618 złotych brutto.

Co złożyło się na tak wysoką pensję? Jagiełło wynagrodzenia podstawowego od PKO BP otrzymał 2 miliony 265 tysięcy złotych. Łączne wynagrodzenie wyraźnie podniosły płatności na bazie akcji, które zostały rozliczone w formie gotówkowej. W ten sposób prezes polskiego banku wzbogacił się o 768 tysięcy złotych, ale te pieniądze otrzyma dopiero w tym roku. Dlaczego? Premie na bazie akcji w PKO BP przyznawane są "w pierwszym roku po roku kalendarzowym stanowiącym okres oceny".

Money.pl porównał również wypłaty Jagiełły z poprzednich lat. W 2013 roku Jagiełło zarobił zdecydowanie mniej, bo "tylko" 2,687 miliona złotych brutto. To oznacza, że wtedy jego stawka miesięczna wynosiła 223 tysiące złotych.

Na pensje całego zarządu PKO przeznaczyła 8 milionów 226 milionów złotych, czyli w sumie o 1 milion 300 tysięcy złotych mniej niż w 2013 roku.



Źródło: Money.pl na podstawie sprawozdań finansowych PKO BP
fot. Jacek Waszkiewicz/Reporter

Kwota 3 milionów złotych jest dla prezesów spółek z udziałem Skarbu Państwa prawdziwym sufitem, jednak dla niektórych menadżerów w spółkach prywatnych stanowi raczej... podłogę. Szef Pekao, Włoch Luigi Lovaglio, w 2014 roku zainkasował 9,3 miliona złotych. Richard Gaskin z Banku BPH, który jest drugim najlepiej opłacanym prezesem banku notowanego na GPW, zainkasował 6 milionów złotych, z czego mniej niż połowa - 2,5 miliona złotych - to pensja podstawowa.

Wynagrodzenie Jagiełły nie powinno jednak dziwić. Bankowi PKO BP - zgodnie z wcześniejszymi oczekiwaniami analityków - udało się utrzymać zyskowność z poprzedniego roku. W ostatnich kilku prognozach biur maklerskich szacowano, że na poziomie netto zarobił w 2014 r. 3,2-3,4 mld zł, czyli zysk skonsolidowany 3,3 mld zł plasuje się dokładnie w połowie oczekiwań rynku.

Prześledź kurs akcji PKO BP w ciągu ostatniego roku

W dużo większym stopniu niż w 2013 roku i latach ubiegłych na wynik netto spółki wpłynęły zyski z odsetek. Różnica pomiędzy odsetkami płaconymi przez klientów za kredyty w porównaniu z odsetkami od depozytów powiększyła się w ciągu roku o aż 12 procent. W tym czasie zyski z prowizji spadły o ponad 2 procent. Na coraz trudniejszym rynku bankowym taki wynik nie ucieszył akcjonariuszy, gdyż wycena akcji od 1 stycznia 2014 roku spadła o 14 procent.

Money.pl
Czytaj także
Polecane galerie
jo44
89.67.115.* 2016-04-19 15:21
90 procent % pensji wraca do puli popychającej ... więc o co kaman ...
Uc
31.182.75.* 2016-03-16 07:05
Sami KOD-owcy! Teraz wiem dlaczego po nocach protestują! A w ubiegłym roku była taka nagonka na górników, że przy pensji 2,5 tys. żądają jeszcze 13, 14 i ołówkowe.
smg1
79.184.101.* 2016-02-02 10:42
Bandycki system.
Zobacz więcej komentarzy (730)