Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

RCSS prognozuje osłabienie wzrostu PKB do 1,5 proc. w 2001 i 2002 roku

0
Podziel się:

RCSS prognozuje osłabienie wzrostu PKB do 1,5 proc. w 2001 roku w porównaniu z rządową prognozą 2,3 proc. i do 1,5 proc. w 2002 roku wobec rządowej prognozy 2,5 proc., o ile pogorszy się koniunktura światowa

- podał RCSS w czwartek. 'Perspektywy gospodarki w 2002 roku nie są pomyślne' - napisało Rządowe Centrum Studiów Strategicznych w komunikacie przed czwartkową konferencją prasową.

'Optymistyczny wariant to przyrost PKB o 2,5 proc., ale w przypadku pogorszenia się koniunktury światowej i dalszego ograniczania popytu krajowego należy liczyć się ze wzrostem nie przekraczającym 1,5 proc.' - dodano.

Prognozy osłabienia wzrostu do 1,5 proc. w 2001 roku RCCS zbudowało na podstawie szacunku, że PKB w trzecim kwartale wzrośnie o 0,9 proc., czyli tak jak w drugim kwartale. Zdaniem szefa RCSS Jerzego Kropiwnickiego sygnały ożywienia gospodarki będzie można zaobserwować dopiero w czwartym kwartale.

'Przewiduję, że w czwartym kwartale będziemy wyraźnie odnotowywać sygnały ożywienia gospodarki. Sygnały, tendencje to byłoby za dużo powiedziane' - powiedział Kropiwnicki podczas czwartkowej konferencji prasowej.

Prognozy RCSS plasują się poniżej konsensusu prognoz, który wynosi między 1,5 a 2,4 proc. wzrostu PKB w trzecim kwartale 2001 roku.

W drugim kwartale PKB wzrósł o 0,9 proc. po wzroście o 2,3 proc. w pierwszym kwartale i 2,4 proc. w czwartym kwartale 2000 roku.

Według Kropiwnickiego przy skrajnym ułożeniu się czynników warunkujących wzrost gospodarczy może on jednak wynieść w 2002 roku zero lub 4 proc. PKB.

'W najbardziej skrajnym przypadku, gdy otoczenie międzynarodowe będzie raczej nieprzychylne rozwojowi eksportu, jeśli RPP będzie kontynuować politykę schładzania gospodarki, jeśli dołoży się do tego pasywne reagowanie rządu w polityce budżetowej, efektem byłoby to, że zerowe tempo wzrostu byłoby sukcesem, a 20-procentowa stopa bezrobocia niedościgłym marzeniem' - powiedział Kropiwnicki.

'Oczywiście możliwy jest wariant odmienny. Jeśli RPP doprowadzi do realnego obniżenia stóp, np. o 4 pkt. proc., gdyby udało się odwrócić trend nadwartościowania złotego, udało się aktywnie promować Polskę na rynkach międzynarodowych, to nie jest poza naszym zasięgiem wzrost PKB o 4 proc.' - dodał.

Kropiwnicki powiedział, że niepokoi go spadek popytu krajowego, zwłaszcza inwestycyjnego w ostatnich miesiącach.

'W takiej sytuacji trudno cieszyć się faktem, że odnotowujemy silne tendencje dezinflacyjne. Trudno też cieszyć się, że spada deficyt obrotów bieżących w relacji do PKB i że nawet w naszym wariancie pesymistycznym nadal jego wartość nie jest szczególnie przerażająca' - powiedział Kropiwnicki.

RCSS podało, że prognozuje deficyt obrotów bieżących w 2001 roku na 4,7 proc. PKB, a w 2002 roku 5,3 proc. PKB wobec rządowych prognoz odpowiednio 4,9 proc. PKB i 5,1 proc. PKB, po spadku z 6,2 proc. PKB w 2000 roku.

RCSS prognozuje także spadek inflacji średniorocznej w 2001 roku do 5,8 proc. z 10,1 proc. w 2000 roku. Rządowa prognoza przewiduje 6,0 proc. inflacji średniorocznej w tym roku.

Przyszłoroczna prognoza inflacji średniorocznej RCSS jest identyczna jak rządowa i wynosi 5,5 proc.

Według Kropiwnickiego do pozytywnych zjawisk trzeba też zaliczyć zmniejszenie stanu zapasów u producentów.

'To znaczy, że prędzej, czy później pojawią się luki między tym poziomem zapasów, który każda firma posiada, a tym, co jest konieczne dla rynku i to też wpłynie na ożywienie gospodarki' - powiedział.

RCSS bardziej pesymistycznie też prognozuje wzrost bezrobocia na koniec 2002 roku niż rząd w projekcie budżetu.

Przewiduje wzrost bezrobocia do około 20 proc. na koniec 2002 roku, gdy rząd zakłada wzrost do 18,8 proc. z 16,0 proc. na koniec sierpnia 2001 roku.

Stopę bezrobocia na koniec 2001 roku RCSS prognozuje na takim samym poziomie jak rząd, czyli 17,3 proc.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)