W projekcie rządowym nie ma mowy o referendum, przewidziane są natomiast konsultacje społeczne - tłumaczy wiceminister skarbu Jan Bury z PSL w Programie Trzecim Polskiegio Radia.
Jan Bury z PSL przekonywał, że Polsce potrzebna jest energetyka jądrowa, gdyż polityka w zakresie klimatu będzie od naszego kraju wymagać inwestycji na rozwiązania nieemisyjne, a energetyka jądrowa jest właśnie takim rozwiązaniem.
POSŁUCHAJ WYPOWIEDZI JANA BUREGO:
- _ Rząd podjął decyzje, że będziemy budować energetykę jądrową. W tym projekcie nie ma mowy, że będzie referendum. Będą natomiast konsultacje społeczne ze wszystkimi środowiskami - również z samorządami - będą rozmowy, dyskusja i dialog _- mówi Jan Bury.
Zdaniem Jana Burego rząd niedostatecznie rozmawia z Polakami na temat budowy elektrowni jądrowej. Gość Radiowej Trójki podkreślił, że jest wiele samorządów, które chciałyby mieć u siebie docelowo zlokalizowaną elektrownię jądrową. _ _
_ - Znam takie gminy, które robiły w ciągu ostatnich dwóch lat wycieczki do Francji , do Stanów, oglądały jak wyglądają elektrownie jądrowe, jak funkcjonują tam społeczeństwa, gmina, samorząd, czy gospodarka danego regionu _ - powiedział.
Na inwestora pierwszych polskich elektrowni jądrowych została wskazana przez rząd Polska Grupa Energetyczna. Rządowe plany zakładają wybudowanie przez PGE dwóch siłowni o łącznej mocy 6.000 MW, w których PGE będzie posiadać co najmniej 51 proc., optymalnie 75 proc. udziału. Zainteresowanie udziałem w projekcie wyrażają m.in. inne krajowe firmy energetyczne. W listopadzie 2011 PGE ogłosiła trzy potencjalne lokalizacje dla elektrowni jądrowej: Choczewo, Gąski, Żarnowiec.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Allegro zlikwiduje odpady radioaktywne Polacy zrobią reaktory nowej generacji. Przełomowe, bo będą w stanie produkować własne paliwo, i to z uranu. | |
W referendum zdecydują, czy chcą referendów W kolejnym referendum obywatele wypowiedzą się, czy chcą referendów zawsze, gdy ich rząd podpisze jakiś ważny traktat międzynarodowy. | |
Nie obchodzi ich gdzie postawią atomówki Mieszkańcy Grywina mieli zdecydować w referendum lokalnym, czy chcą na terenie gminy elektrownię jądrową. Nie poszli jednak zagłosować. |