Nieoficjalna wiadomość o porozumieniu między Donaldem Tuskiem, a Waldemarem Pawlakiem w sprawie reformy emerytalnej dotarła już do miasteczka namiotowego przed Sejmem.
Na zdjęciu protestujący przeciwko rządowym planom wydłużenia wieku emerytalnego z kukłami przedstawiającymi premiera Donalda Tuska i ministra finansów Jacka Rostowskiego.
Według nieoficjalnych informacji, obaj politycy mają dziś przedstawić na wspólnej konferencji osiągnięty kompromis. Wicepremier Waldemar Pawlak miał zgodzić się na to, by kobiety i mężczyźni pracowali do 67. roku życia. Premier poszedł natomiast na ustępstwa w sprawie emerytur cząstkowych. Będą mogli na nią przechodzić mężczyźni po ukończeniu 65 roku życia i kobiety, gdy skończą 62 lata.
Do związkowców dotarła już wiadomość o kompromisie między koalicjantami, ale protestu i tak nie przerywają.
_ - To jest kolejne oszustwo, odwrócenie uwagi od tego, że dwa miliony ludzi chcą referendum. Jeżeli będziemy dokładnie wiedzieli, o co chodzi, to my to wypunktujemy, powiemy społeczeństwu, w jaki sposób chcą ich oszukać. Bo o tym, że chcą ich oszukać, jestem przekonany na sto procent _ - mówił Tadeusz Majchrowicz z Solidarności.
Protestującym nie podoba się też idea przechodzenia na emerytury cząstkowe. - _ Oczywiście, że jestem temu przeciwny. Uważam, że to jest farsa _- grzmiał jeden. _ - To jest pensja nie do przeżycia. Ubóstwo i nędza _- oburzał się drugi.
Na jutro przed Sejmem związkowcy zapowiadają wielką manifestację. Wówczas posłowie będą debatować nad pomysłem przeprowadzenia referendum emerytalnego.
Więcej o emeryturach czytaj w Money.pl | |
---|---|
Pawlak chce emerytur jak w Niemczech Wicepremier zdradza, z czym idzie na spotkanie z Donaldem Tuskiem. | |
Kulisy negocjacji. Pawlak zdradza, co dziś zaszło _ - Ja w swoim życiu i w swej działalności politycznej widziałem różne historie - _ powiedział minister pytany o możliwość rozpadu koalicji. | |
O czym rozmawiali Tusk z Pawlakiem? Koalicjanci spotkali się przy okazji wizyty premiera Ukrainy. |