Plany reformy emerytalnej są złe i prowadzą do sytuacji, w której największą cenę za jej przeprowadzenie poniosą najbiedniejsi twierdzi Janusz Śniadek.
Gość Programu Trzeciego Polskiego Radia podkreśla, że nie można traktować podniesienia wieku emerytalnego jako lekarstwa na sytuację w kraju.
Były przewodniczący _ Solidarności _ uważa, że wszelkie zmiany w systemie emerytalnym powinny być przeprowadzane w sposób sprawiedliwy. Według Śniadka największy ciężar reformy powinien spaść na najbogatszych, a nie najsłabszych i najbiedniejszych.
- _ Trzeba krzyczeć o tym, że ta reforma jest wielkim oszustwem. To jest przerzucanie ciężaru dźwigania Państwa i zobowiązania międzypokoleniowego na tych najuboższych. Dopóki nie uszczelni się systemu nie powinniśmy w ogóle rozmawiać o podnoszeniu wieku emerytalnego _ - twierdzi Śniadek.
POSŁUCHAJ JANUSZA ŚNIADKA:
Janusz Śniadek dodał, że rząd powinien doprowadzić do sytuacji, w której najbogatsi będą odprowadzać składkę od całości swoich dochodów. Dzięki temu koszty reformy będą rozłożone sprawiedliwie, a co najważniejsze - nie będzie konieczności podwyższania wieku emerytalnego. Śniadek uważa również, że rząd powinien stymulować rynek pracy.
- _ Podnoszenie wieku nie zwiększy miejsc pracy. Ja to już powtarzam jak mantrę. Korzyść pochodząca z tego dla Państwa polega tylko i wyłącznie na zmniejszaniu zobowiązań. Maleje ilość osób uprawnionych do świadczenia. Często im się to odbiera, skazując ich na opiekę społeczną, zanim dojdą do wieku emerytalnego _ - przekonuje Śniadek.
POSŁUCHAJ JANUSZA ŚNIADKA:
Śniadek dodał, że należy powrócić do zasady, że nie można pracować bez podpisanej umowy o prace - co jest podstawą walki z szarą strefą.
-_ Lobby przerzucania ciężaru na coraz mniejszą grupę osób pracujących i płacących składki, po to, żeby inni z boku mogli piec swoje kasztany i po to, żeby dalej hulała ta plaga umów śmieciowych, ta praca na czarno - jest ogromne _ - grzmi Śniadek.
POSŁUCHAJ JANUSZA ŚNIADKA:
Janusz Śniadek uważa także, że Jarosław Kaczyński ma swoje powody, aby nie widywać się z premierem Donaldem Tuskiem. W jego ocenie szef rządu skupia debatę publiczną na pokazach, takich jak zapraszanie lidera opozycji na spotkanie w sprawie zawodów regulowanych. Polityk PiS podkreślił, że już wcześniej doszło do spotkania przedstawicieli partii z szefem rządu, które nic nie przyniosło mimo dobrych chęci opozycji.
PiS organizuje dziś w Warszawie protest przeciwko podwyższeniu wieku emerytalnego do 67. roku życia. Manifestacja pod hasłem _ Brońmy swoich praw! _ rozpocznie się o 18.00 na Placu Trzech Krzyży i przejdzie pod Kancelarię Premiera. Tam przemówienie wygłosi prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Więcej o emeryturach czytaj w Money.pl | |
---|---|
Młodzi wyjąda, starsi będą głodować. Straszą - Dla starszych to nie będzie emerytura, ale głodowy zasiłek - tak plany emerytalne rządu komentuje szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak. | |
Reforma emerytur. Mają przekonać prezydenta Prezydent Komorowski zaprosił szefów klubów parlamentarnych do dyskusji o emeryturach. | |
Premier zignorował Pawlaka. A to priorytet rządu Premier zapowiedział, że rozwiązania zaproponowane przez Ludowców nie znajdą się w rządowym projekcie. |