Bronisław Komorowski podpisał dziś ustawę emerytalną, która zrównuje i stopniowo podnosi wiek emerytalny kobiet i mężczyzn do 67. roku życia. Premier nie kryje zadowolenia.
Premier Donald Tusk, który był w Bukareszcie na spotkaniu państw nieformalnej grupy Przyjaciół Polityki Spójności, podkreślał konieczność reform strukturalnych we wszystkich państwach Unii Europejskiej. Jak podkreślał, reformy to warunek powrotu do wzrostu gospodarczego.
_ - Dzisiejsi rozmówcy tutaj nie mieli wątpliwości. Kto nie podejmie decyzji o reformach strukturalnych, nie zapewni w najbliższym czasie i w przyszłości miejsc pracy, bezpiecznych emerytur, stabilności finansowej swoim państwom. Dlatego jestem bardzo wdzięczny panu prezydentowi, że bez zbędnej zwłoki, po analizie konstytucyjnej, zdecydował się podpisać ustawę o podniesieniu wieku emerytalnego _ - mówił premier.
POSŁUCHAJ WYPOWIEDZI DONALDA TUSKA:
Źródło: IAR
Szef rządu dodał, że decyzja o podpisaniu ustawy emerytalnej była dla Bronisława Komorowskiego tak samo trudna, jak dla niego samego, gdy przedstawiał projekt parlamentowi.
_ - Tym wyżej cenię solidarność prezydenta w sprawach, które są trudne, które nie przynoszą popularności, ale które z punktu widzenia interesu ludzi i państwa były absolutnie niezbędne. Myślę, że ten najtrudniejszy etap reformy mamy dzięki temu za sobą _ - dodał premier.
POSŁUCHAJ WYPOWIEDZI DONALDA TUSKA:
Źródło: IAR
W myśl nowej ustawy, kobiety osiągną wiek emerytalny w 2040 roku, mężczyźni w 2020 roku. Wprowadzono też emerytury cząstkowe. Kobiety będą mogły przejść na emeryturę po ukończeniu 62 lat i przepracowaniu 35, a mężczyźni po ukończeniu 65 lat i przepracowaniu 40. Świadczenie częściowej będzie wynosiło 50 procent wypracowanej emerytury.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Protestują przez emerytury. Ruszyli na Belweder - _ Chcemy pracować, tylko najpierw chcemy mieć pracę _ - grzmi przewodniczący OPZZ Jan Guz. | |
Pawlak będzie się tłumaczył? "Raczej chwalił" Lider PSL powie, co udało mu się uzyskać w czasie długich negocjacji z premierem. | |
Była prezes ZUS o dłuższej pracy: Piwo i TV? Aleksandra Wiktorow ocenia emerytalne propozycje rządu i opozycji. - _ Pracuję już ponad 40 lat i znam się na tym _ - przekonuje. |