Jak informuje BBC ubiegłoroczny zysk był o miliard funtów wyższy niż w 2006 roku.
Jedną z głównych przyczyn tak dobrych rezultatów był gwałtowny wzrost cen ropy. W tej chwili za baryłkę trzeba zapłacić ok 91 dolarów. rok temu kosztowała ona ok. 57 dolarów.
- _ To satysfakcjonujące rezultaty. W 2007 r.zanotowaliśmy spory progres i sukcesy w poszukiwaniach złóż _ - cieszy się Jeroen van der Veer, prezes Shella.
Analityków niepokoi jednak opóźnienie w publikacji informacji o zapasach ropy jakie zgromadził Shell. Rynek przyjął to jako zapowiedź nienajlepszych informacji.
Tak dobre wyniki firmy są też solą w oku związkowców. - _ Udziałowcy Shella cieszą się i mają się dobrze, ale płacimy za to my wszyscy _ - mówi Tony Woodley, sekretarz generalny centrali Unite, który uważa, że zyski firm naftowych są - _ nieprzyzwoite _ i powinny zostać objęte specjalnym podatkiem.