*W ramach dodatkowego ubezpieczenia społecznego państwo zapewni nam opiekę, której dzisiaj nie mamy albo musimy za nią słono płacić - pisze "Życie Warszawy". *
Minister zdrowia Zbigniew Religa zaprezentuje dziś projekt ustawy o społecznym ubezpieczeniu pielęgnacyjnym.
Nowe przepisy mają zapewnić opiekę wszystkim osobom, które na podstawie orzeczenia lekarskiego nie są zdolne do samodzielnego życia. Nie chodzi tylko o osoby w podeszłym wieku, ale również takie, które tracą samodzielność w wyniku wypadku. "Z wyliczeń ekspertów wynika, że problem dotyka ponad miliona Polaków" - czytamy w "Życiu Warszawy".
ZOBACZ TAKŻE: Religa wraca z koszykiem świadczeń
Dzisiaj każda osoba, która wymaga opieki i ukończyła 75. rok życia, otrzymuje od państwa dodatek w wysokości 153 złotych i 19 groszy. "Te śmiesznie małe pieniądze w żaden sposób nie pokrywają potrzeb tych osób. Dlatego nowe przepisy muszą wejść w życie" - powiedziała "Życiu Warszawy" profesor Anna Wilmowska z zespołu ekspertów, który pracował nad ustawą.
Dzięki nowej ustawie ma nie być sytuacji, w której osoby niesamodzielne narażone są na głód, pragnienie czy odleżyny. Znajdą się również pieniądze na rehabilitację chorych. Nadrzędna będzie opieka w miejscu zamieszkania, zamiast tej w ośrodku pomocy. "Planowane jest również wypożyczanie sprzętu do rehabilitacji" - czytamy w "Życiu Warszawy".