Urzędy ochrony danych osobowych 27 państw UE potwierdziły zamiar rozpoczęcia przed latem tego roku _ działań represyjnych _ przeciwko firmie Google, która nie zareagowała na ich nakaz zmodyfikowania reguł dotyczących prywatności.
Od marca 2012 roku koncern Google przyjął nową politykę prywatności i warunków korzystania z różnych produktów firmy, jak wyszukiwarka Google, poczta Gmail czy portal YouTube. Przedstawiciele koncernu wyjaśniali, że nowa polityka prywatności ma połączyć w jednym dokumencie to, co dotychczas znajdowało się w 60 innych i dotyczyło różnych serwisów.
Ujednolicona nowa polityka prywatności ma sprawić - informował Google - że będzie można łączyć informacje o użytkownikach z różnych usług, np. wyszukiwarek, map, portali. Posiadacze kont w różnych serwisach będą traktowani jak użytkownicy Google'a. Dzięki zmianom bardziej trafne mają być wyniki wyszukiwania w produktach firmy.
Koncern nie przewidział opcji niewyrażenia zgody przez użytkownika na zarządzone zmiany, jeśli chce on w dalszym ciągu korzystać z należących do Google'a produktów.
W październiku 2012 roku, po miesiącach analiz i wymiany informacji z Google'em, współpracujące ze sobą europejskie urzędy ochrony danych osobowych zażądały _ jaśniejszej i bardziej kompletnej informacji o zbieranych danych _, oraz o ich przeznaczeniu, argumentując, że użytkownicy nie mają nad nimi kontroli.
Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/228/m200932.jpg ) ] (http://tech.money.pl/sprawa-google-nadal-bez-wyroku-unijnego-trybunalu-0-1258686.html) *Spory wokół prawa do bycia zapomnianym * Sprawa znalazła się w Trybunale Sprawiedliwości UE na skutek sporu między Google a hiszpańską agencją ochrony danych osobowych. Wezwały one Google'a do przyjęcia w ciągu czterech miesięcy zmian, dostosowujących jego politykę prywatności do dyrektyw unijnych, które chronią prawo do prywatności mieszkańców państw UE.
18 lutego bieżącego roku, kiedy upłynęło ultimatum, urzędy poinformowały, że Google _ nie dał precyzyjnej i odpowiedniej odpowiedzi na ich rekomendacje _ i w związku z tym zamierzają wprowadzić sankcje.
Dzisiaj, podczas wspólnego posiedzenia ich przedstawicieli, urzędy ochrony danych osobowych _ zdecydowały kontynuować w ścisłej współpracy swoje dochodzenia i podjąć wszelkie niezbędne środki _ - wynika z oświadczenia wydanego przez francuskie biuro ochrony danych osobowych CNIL. Urząd ten badał planowane zmiany w polityce prywatności Google'a w imieniu urzędów ochrony danych ze wszystkich 27 państw UE.
_ Została utworzona grupa robocza, kierowana przez CNIL, która ma koordynować sankcje, jakie mają być wprowadzone przed latem. Grupa ta zbierze się w nadchodzących tygodniach i wysłucha przedstawicieli Google'a _ - poinformowała francuska instytucja.
18 lutego Google po raz kolejny stwierdził, że przyjęte przez niego reguły są _ są zgodne z prawem europejskim _.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Amazon, Google i Starbucks na celowniku. Przez podatki Ministerstwa finansów chcą przykręcić śrubę międzynarodowym gigantom. Gra toczy się o miliardy euro, funtów i dolarów. | |
Ceny akcji Google'a biją historyczne rekordy. To nie koniec Twórca największej wyszukiwarki na świecie ma jednak dwa poważne problemy. Jakie - czytaj w analizie Money.pl. | |
Facebook i Google muszą lepiej chronić dane Europosłowie komisji PE chcą zaostrzenia zasad, na jakich takie firmy jak Facebook czy Google gromadzą i sprzedają dane swoich użytkowników. |