Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Romaszewski: Internauci piszą o zamachu, sprawdzimy to

0
Podziel się:
Romaszewski: Internauci piszą o zamachu, sprawdzimy to

*Money.pl: Parlamentarny zespół PiS do spraw wyjaśnienia przyczyn smoleńskiej katastrofy zaczyna pracę w blasku fleszy i w atmosferze posądzeń o polityczne rozgrywanie tragedii. Pan zasiada w prezydium zespołu. Jaki cel stawia Pan sobie w tej nowej roli? *

*Zbigniew Romaszewski, senator PiS: *Zebranie, przesianie i usystematyzowanie informacji jakie mamy na temat katastrofy smoleńskiej. Mówię tutaj o wszystkich informacjach zarówno tych oficjalnych, jak i nieoficjalnych.

Zajmiemy się również przeciekami i domysłami. Ponieważ jedne są bardziej wiarygodne niż inne, spróbujemy dokonać oceny wiarygodności tych materiałów. Będziemy wykonywać działania podobne do prokuratury i wyjaśniać tą sprawę niezależnie od niej.

Będziecie badać wszystkie hipotezy? Łącznie z takimi, że był to zamach?

Co prawda przywiązuję niewielką wagę do internautów i ich opinii, ale muszę powiedzieć, że jeżeli zajrzeć na strony rosyjskie to dwie trzecie internautów uważa, że to był zamach.

Na pewno spotkałem się z informacjami, które mają wagę i które trzeba będzie zbadać. Jedną z takich kwestii jest na przykład ten film Białorusina, na którym słychać strzały i jeszcze coś. No to są te zagadnienia, którymi warto się zajmować i warto się przyjrzeć.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/111/t32879.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/cymanski;jesli;politycy;sie;nie;zmienia;ludzie;nas;przepedza,30,0,640798.html) Cymański: Jeśli politycy się nie zmienią, ludzie nas przepędzą

Jak zamierzacie efektywnie pracować w grupie liczącej 120 osób?

Myślę, że poszczególne zagadnienia zostaną rozdzielone pomiędzy poszczególne osoby. Ktoś kto zna się na technice będzie analizował w jaki sposób można by przebadać np. wspomniany już film.

A jak chcecie badać materiały i weryfikować dowody, jeśli nie macie uprawnień prokuratury i dostępu do akt sprawy?

Przede wszystkim stawiamy na dobrą wolę i determinację. W 1976 roku sprawę Radomia i Ursusa wyjaśniliśmy prawie do końca, mimo że nie mieliśmy demokratycznej Polski. Nie mieliśmy też żadnego dostępu do prokuratury i władz i nie mieliśmy zespołu parlamentarnego, a sprawa się wyjaśniła. I myślę właśnie, że to kwestia woli i determinacji.

Dobra wola pomoże uzyskać dokumenty od Rosjan? Skoro nawet oficjalnie prowadzące tą sprawę służby mają problemy.

[

Flis: PiS nie myśli o wyborcach, chce zdenerwować PO ]( http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/flis;pis;nie;mysli;o;wyborcach;chce;zdenerwowac;platforme,151,0,644759.html )

Wtedy też tej woli nie było z drugiej strony. To jest kwestia presji i nastroju opinii publicznej, która się domaga pewnych rzeczy. To powoduje, że takie zespoły mogą funkcjonować.

*Pojawiły się zarzuty, że jest to utrwalanie mitu męczeńskiej śmierci Lecha Kaczyńskiego. *

Słowa obecnie są tak lekkie, że zastępują rzeczywistość i można się nimi przerzucać. Nie mamy nic przeciwko temu żeby do prac zespołu włączyli się posłowie i senatorowie z innych opcji politycznych.

*Ale wasi konkurenci polityczni mówią, że głównym problemem jest szef waszego zespołu Antoni Macierewicz. Twierdzą, że z nim nie da się rzetelnie pracować. *

Przecież zawsze tak było. Macierewicz nikomu się nie podoba od 1976 roku. Jesteśmy otwarci na inne środowiska, bo to jest problem dotyczący podstaw państwa. To się nie zdarza codziennie, że nagle 96 osób z elit państwa ginie w katastrofie. To jest kwestia, którą trzeba wyjaśnić i odpowiedzieć na pytanie, co to było.

ZOBACZ TAKŻE:

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)