Ropa naftowa drożeje na rynkach paliw po wtorkowym raporcie API o spadku zapasów paliw w USA - podają maklerzy.
Amerykański Instytut Paliw (API) podał, że w ubiegłym tygodniu zapasy paliw destylowanych spadły w USA o 2,91 mln baryłek, a rezerwy ropy zmalały o 254 tys. baryłek.
ZOBACZ TAKŻE: Za trzy lata zabraknie ropy?
Dziś swoje cotygodniowe wyliczenia dotyczące zapasów ropy i jej produktów w USA poda departament Energii. _ Jeśli dane API potwierdzą się w środowym raporcie DoE, to będzie stanowić wsparcie dla wzrostu cen ropy _ - mówi David Moore, strateg rynku towarowego w Commonwealth Bank of Australia. _ Również wrażliwość kursu dolara wspiera notowania ropy _ - dodał.
_ _Baryłka lekkiej ropy WTI na NYMEX w Nowym Jorku w dostawach na listopad w handlu elektronicznym zdrożała w środę rano czasu europejskiego o 88 centów, czyli 1,2 proc. do 71,76 USD. We wtorek kontrakt ten zdrożał o 47 centów.
ZOBACZ TAKŻE:
*