Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja chce się uniezależnić od Mastercard i Visa

0
Podziel się:

Moskwa rozważa wprowadzenie własnego systemu kart płatniczych

Rosja chce się uniezależnić od Mastercard i Visa
(flyfloor/iStockphoto)

, by uniezależnić się od firm, które po nałożeniu sankcji na Rosję na krótko wycofały się z obsługi kilku rosyjskich banków - poinformował minister finansów Anton Siłuanow.

_ Ograniczenia transakcji przez Visę i Mastercard w jednym banku skłoniły nas do poważnych przemyśleń na temat tego, jak moglibyśmy zabezpieczyć się przed takimi wypadkami _ - powiedział minister w wywiadzie dla kanału telewizyjnego Rossija 24.

Siłuanow odniósł się do Banku Rossija, na który nałożono amerykańskie sankcje. Restrykcje Visy i Mastercard objęły też filię Rossii, Sobinbank oraz bank SMP, kontrolowany przez braci Arkadija i Borisa Rotenbergów - również objętych sankcjami.

Klienci tych banków nie mogli wyciągnąć gotówki z bankomatów posługując się kartami Visa i Mastercard ani dokonywać żadnych transakcji za ich pomocą.Siłuanow wyjaśnił, że alternatywny, rosyjski system płatniczy traktowany byłby _ jako system awaryjny _ i obowiązywałby tylko na terytorium Rosji.

_ Wprawdzie nie uważam, by istniały poważne powody, dla których powinniśmy rezygnować z istniejących systemów płatniczych, a zwłaszcza Mastercard i Visy, ale równolegle będziemy się koncentrować na rozwijaniu naszego własnego systemu _ - powiedział minister.

Właścicielem Banku Rossija jest Jurij Kowalczuk, uznawany za bankiera prezydenta Putina. Według amerykańskich źródeł, na które powołał się Reuters, bank ten ma zostać _ wypchnięty _ ze strefy dolara. USA i UE rozszerzyły sankcje wobec Rosji i zagroziły dalszym ich zaostrzeniem, jeśli Moskwa nie przestanie eskalować konfliktu na Ukrainie. Rozważane są między innymi retorsje wymierzone w wybrane sektory rosyjskiej gospodarki, w tym bankowość i finanse.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)