Rosyjscy politycy nie chcą zachodnich alkoholi i papierosów. O wprowadzenie embarga na te używki apelują deputowani z Izby Społecznej, odpowiedzialnej za kontakty władz z obywatelami. Na razie doradcy prezydenta Władimira Putina (na zdjęciu) odgrażają się ograniczeniem importu używanych samochodów i tekstyliów.
Zakaz importu alkoholu i papierosów z krajów Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych miałby wpisywać się w pakiet sankcji odwetowych, przygotowywanych przez rosyjski rząd.
Część deputowanych Dumy Państwowej proponuje, aby Rosja rozliczała wszystkie zagraniczne transakcje w rublach. Natomiast deputowany Izby Społecznej Władimir Slepak jest zwolennikiem zakazu importu zachodnich alkoholi i papierosów.
W jego opinii, przyniesie to Rosji same korzyści. Z jednej strony wzrośnie popyt na rodzime produkty, a z drugiej - ograniczy się obywatelom dostęp do szkodliwych używek.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Putin: Zachód sprowokował kryzys na Ukrainie W opinii prezydenta Rosji, ukraiński konflikt jest wykorzystywany do reanimacji NATO. | |
Ławrow z Fabiusem i Steinmeierem o planie pokojowym dla Ukrainy Wyrazili nadzieję, że zaproponowane przez Władimira Putina zawieszenie broni może pomóc stronom konfliktu. | |
Moskwa: Pomalowali wieżowiec w barwy Ukrainy Policja zatrzymała cztery młode osoby - dwóch mężczyzn i dwie kobiety - które podejrzewa o ten czyn. Zatrzymani mieli przy sobie sprzęt alpinistyczny. |